Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań bezzębna w Mielcu i przegrała ze Stalą 0:1. Po słabym finiszu sezonu Zieloni kończą ligę na ósmym miejscu. Apetyty były większe

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Piłkarze Warty i Stali stworzyli mierne widowisko, grając chaotycznie i w wakacyjnym tempie
Piłkarze Warty i Stali stworzyli mierne widowisko, grając chaotycznie i w wakacyjnym tempie A.Jajkiewicz
Piłkarze Warty Poznań w ostatnim meczu sezonu przegrali ze Stalą w Mielcu (0:1). O wyniku zadecydował fatalny błąd zazwyczaj bezbłędnego Roberta Ivanova. Zieloni mieli dużo czasu na odrobienie strat, ale nie mieli żadnych argumentów w ofensywie. Ekipa Dawida Szulczka zawiodła na finiszu ligi nie tylko w Mielcu. W innych meczach warciarze też byli bezzębni i dlatego rozgrywki kończą dopiero na ósmym miejscu, choć jeszcze miesiąc temu mieli realne szanse na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów.

W starciu z drużyną Kamila Kieresia zabrakło poznaniakom wszystkiego, począwszy od determinacji i bezpardonowej gry, a skończywszy na kreatywności i nieszablonowych podaniach. Przykro było patrzeć na bezradność Zielonych w konfrontacji z bardzo przeciętnym zespołem, który w niesprzyjających okolicznościach mógł jeszcze spaść ligi, ale tak naprawdę prawdopodobieństwo takiego scenariusz było minimalne.

Zobacz też: Oceniamy piłkarzy Warty Poznań w meczu ze Stalą Mielec

W ekipie gości zawiodła przede wszystkim druga linia. Kreowany na gwiazdę ligi Kajetan Szmyt kręcił kółka, naśladował Lukę Modricia, ale na razie jest na etapie co najwyżej wschodzącej gwiazdeczki ekstraklasy, która często jest tylko nią z nazwy. Zamiast medialnego szumu wokół transferu, chłopak ten potrzebuje spokoju i szlifowania umiejętności w takim klubie jak Warta.

Na oddzielne potraktowanie "zasługuje" też Adam Zrelak. Dwa dotknięcia piłki w pierwszej połowie i kuriozalna próba uderzenia z woleja to jedyne "wyczyny" słowackiego napastnika. Prawda jest taka, że doświadczony snajper w końcówce sezonu odrabiał pańszczyznę i przydałaby mu się rozmowa wychowawcza, a nie nominacja do nagrody najlepszego napastnika sezonu.

Stal Mielec - Warta Poznań 1:0 (1:0)
Bramka: Fryderyk Gerbowski (24).
Stal Mielec:
Mrozek – Flis, Matras, Kasperkiewicz – Getinger, Wlazło, Vallejo (83. Żyra), M. Wolski – Gerbowski (60. Hinokio), Domański (83. Mak) – Sappinen (72. Lebedyński).
Warta: Grobelny - Ivanov, Stavrópoulos, Szymonowicz, Matuszewski – Kopczyński (61. Maenpaa), Ma. Żurawski (61. Szczepański), Kupczak, Szmyt (ż) (61. Kościelny) – Savić (71. Wi. Kamiński), Zreľák (83. Paszkowski).

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski