Warta Poznań - Bruk Bet Termalica 1:3. Druga porażka z rzędu Zielonych

Przed meczem z ekipą z Niecieczy trener Piotr Tworek jeszcze raz wrócił do „demonów” z Opola.

– Jestem przekonany, że one nie wrócą. W szatni mówiłem jeszcze chłopakom o maksymalnej koncentracji. Jestem przekonany, że ten mecz rozegramy zupełnie inaczej niż z Odrą Opole – mówił szkoleniowiec Zielonych.

Z kolei w obozie „Słoników” panowało przekonanie, że starcie z wiceliderem I ligi nie będzie należało do łatwych.

– Warta to trudny przeciwnik. Przyjechaliśmy po trzy punkty, ale zdajemy sobie sprawę z tego, co nas czeka– zauważył Mariusz Lewandowski, trener Termaliki i były zawodnik miejscowego klubu spod znaku Dyskobola.

Pierwsze 10 minut upłynęło pod znakiem delikatnej przewagi warciarzy. Niestety goście też mieli swojej atuty, a jednym z nich była szybkość Romana Gergela. Doświadczony Słowak urwał się w 14. min. Jakubowi Kiełbowi po prawej stronie boiska i chwilę później piłka trzepotała już w siatce. Idealne dośrodkowanie wykończył strzałem z najbliższej odległości rodak Gergela, Patrik Misak. Stoperzy i bramkarz Zielonych w tej sytuacji też się nie popisali.

Zobacz też: Najlepsi i najgorsi piłkarze Lecha w rundzie zasadniczej

Gospodarze wyrównali po rzucie karnym, podyktowanym za faul Rumuna Florina Purece na Łukaszu Trałce. Z 11 metrów huknął pod poprzeczkę Mateusz Kupczak i w ten sposób defensywny pomocnik Warty zdobył swoją dziesiątą bramkę w sezonie.

Chwilę później mogło być już 2:1 dla Warty, ale Gracjan Jaroch nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Zemściło się to w ostatniej akcji pierwszej połowy, kiedy to Misak zacentrował w pole karne do Purece, a Rumun zdobył piękną bramkę strzałem z woleja. Tym razem defensywa Zielonych nie zawaliła tak jak przy pierwszej bramce.

W drugiej połowie meczu warciarze bili głową w mur, ale do remisu doprowadzić już nie zdołali. W dodatku w ostatniej akcji stracili kuriozalną bramkę i mecz zakończył się porażką 1:3.

Zobacz zdjęcia z meczu:

26. kolejka Fortuna 1. Ligi
Warta Poznań – Bruk Bet Termalica Nieciecza 1:3 (1:2)
Bramki: Patrik Misak (14), Florin Purece (45), Vladislavs Gutkovskis (90+5) – Tomasz Kupczak (29, karny).

Warta: Lis – Kiełb, Kieliba, Trałka, Jakóbowski, Ławniczak ż, Stępiński, Apolinarski (74 Napołow), Kupczak ż, Janicki (67 Laskowski), Jaroch (77 Spławski).

Termalica: Budziłek – Grabowski, Putiwcew, Szarek ż, Grzybek, Misak ż (77 Miković) , Jovanović ż, Purece (90 Deamo), Wlazło, Gergel, Jelić (60 Gutkovskis ż).

Inne wyniki: Chrobry Głogów – GKS 1962 Jastrzębie 0:0, Podbeskidzie Bielsko Biała – Puszcza Niepołomice 2:2, Sandecja Nowy Sącz – Odra Opole 1:1, Zagłębie Sosnowiec – Radomiak 2:2, GKS Bełchatów – Chojniczanka 1:1; czwartek: Stal Mielec – Stomil Olsztyn (godz. 18.10,), Wigry Suwałki – GKS Tychy (godz. 20.40). 27. kolejka, m.in.: Warta – Sandecja Nowy Sącz (godz. 17.40, wszystkie mecze Polsat Sport).

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]