Warta z trzech ostatnich wyjazdów przywiozła 4 ligowe punkty (2:0 z Cracovią i 0:0 z Lechią) oraz awans w Pucharze Polski (2:0 z GKS Jastrzębie). Z tej okazji trener Szulczek dał drużynie dwa dodatkowe dni wolnego.
- Musieliśmy się trochę zresetować. Pierwszy raz od grudnia pojechałem w rodzinne strony, spotkałem się z rodzicami, więc kompletnie odciąłem się od spraw sportowych. Wracam jednak z dużą energia do pracy, by jak najlepiej przygotować zespół do meczów z Zagłębiem i Lechem, a potem dobrze wykorzystać 15 dniową przerwę na kadrę. Nie pękamy. Mimo że mieliśmy trzy wyjazdy i drobne urazy, to daliśmy radę. Fajnie to wszystko było przygotowane i zorganizowane przez klub. Co ważne, w ostatnich trzech meczach rozegranych w ciągu sześciu dni udało nam się zachować czyste konto. Jest dużo pozytywów
- powiedział trener Warty Dawid Szulczek.
Lecz problemem Zielonych są wyniki w meczach „domowych” czyli w Grodzisku. Zieloni rozegrali w tym sezonie u siebie trzy mecze i wszystkie przegrali (z Wisłą Płock 0:4, Pogonią Szczecin 1:2 i z Widzewem Łódź 0:1).
- Są takie passy. Zdarzały się takie przypadki, że zespól wygrywał wszystkie mecze u siebie, a nie radził sobie na wyjazdach i odwrotnie. Choć oczywiście, większość zespołów więcej punktów zdobywa u siebie. U nas akurat jest teraz zupełnie odwrócone. Chciałbym, żebyśmy to przełamali z Zagłębiem i wreszcie u siebie zdobyli trzy punkty
- mówi Szulczek.
Trener Warty podkreśla, że dla najważniejsze jest, aby jego zespół miał więcej punktów niż rozegranych meczów.
- To będzie stawiało nas w lepszej sytuacji niż rok temu. Średnia powyżej 1,2 punktu na mecz daje utrzymanie. Mamy świadomość, że przed nami trudne spotkania, gramy z Lechem przy Bułgarskiej, we Wrocławiu czy w Warszawie. Natomiast, jeśli ktoś mnie zapyta, czy w kolejnych 8 meczach biorę 10 punktów w ciemno, to oczywiście na to się godzę
- deklaruje szkoleniowiec Zielonych.
Pogoń z kompletem
Lechici, którzy dopiero dziś po południu wrócą z Hiszpanii nie będą mieli dużo czasu na przygotowanie się do niedzielnego meczu z Pogonią. A piłkarski Szczecin wiele obiecuje sobie po starciu z mistrzami Polski. Tym bardziej, że oddano do użytku nową trybunę i mecz obejrzy komplet - 17 tys. widzów.
Nie da się ukryć, że za sukcesem sprzedaży wszystkich wejściówek stoi nie tylko niezła gra i dobra pozycja w tabeli Pogoni. „Gazeta Szczecińska” uważa, że Portowcy są delikatnym faworytem tego meczu.
Terminarz: 9. kolejki ekstraklasy
Warta Poznań - Zagłębie (dziś, godz. 18 Canal + Sport), Widzew Łódź - Cracovia (dziś, godz. 20:30), Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk (sobota, godz. 15), Radomiak Radom - Wisła Płock (sobota, godz. 17:30), Górnik Zabrze - Piast Gliwice (sobota, godz. 20) Miedź Legnica - Korona Kielce (niedziela, godz. 12:30), Pogoń Szczecin - Lech Poznań (niedziela, godz. 15, TVP Sport, Canal+ Sport), Raków Częstochowa - Legia Warszawa (niedziela, godz. 17:30), Jagiellonia Białystok - Stal Mielec (poniedziałek, godz. 19).
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?