Warta Poznań nie przerwała złej passy w starciu z wyżej notowanym Rakowem Częstochowa. Przegrali jak najbardziej zasłużenie i nie pokazali nic takiego, co wskazywałoby na rychłe wyjście z kryzysu. Słabo dysponowanym piłkarzom nie pomógł trener Piotr Tworek, który przeciwko wicemistrzom Polski postanowił zagrać wyjątkowo defensywnie, zakładając, że jedynym sposobem na wywiezienie punktów spod Jasnej Góry będzie... obrona Częstochowy. Tymczasem gospodarzy można było powstrzymać tylko zaskakującym atakiem. Trudno się było jednak o niego pokusić, mając na boisku trzech ofensywnych graczy.
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!