Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań - Gryf Wejherowo 0:1. Fatalna inauguracja wiosny Zielonych

MAC
Michał Ciarkowski przez wiele lat grał w Warcie Poznań
Michał Ciarkowski przez wiele lat grał w Warcie Poznań Grzegorz Dembiński
Fatalna inauguracja drugoligowych rozgrywek w Poznaniu. Warta przegrała 0:1 na własnym boisku z Gryfem Wejherowo, który przed meczem zajmował ostatnie miejsce w tabeli.

Warta Poznań kompletnie zawiodła w tym meczu. - To co zaprezentowaliśmy, to był dramat. Wypada mi tylko przeprosić kibiców. Tak grać w piłkę nie można - przyznał na pomeczowej konferencji trener Zielonych Petr Nemec.

Warta przez cały mecz oddała tylko trzy celne strzały, pierwszy - dopiero w 60. min. Nawet po stracie gola poznaniacy nie bardzo potrafili znaleźć sposób na umiejętnie broniącą się drużynę gości. Dwa niezłe uderzenia Przemysława Kity i Karola Żmijewskiego to było zdecydowanie za mało, żeby przynajmniej uratować remis.

Jedyną bramkę spotkania zdobył w 64. min. były zawodnik Warty Michał Ciarkowski, który zupełnie niepilnowany w polu karnym wykorzystał dokładne dośrodkowanie z prawej strony.

W Wielką Sobotę Warta Poznań zmierzy się na wyjeździe z Błękitnymi Stargard, a przed własną widownią Zieloni zaprezentują się ponownie w niedzielę, 8 kwietnia (godz. 15) w meczu ze Stalą Stalowa Wola.

ZOBACZ TAKŻE:

Lech Poznań - Chrobry Głogów 2:1

Lech Poznań - Chrobry Głogów 2:1. Gole Jevtica i Chobłenki w...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski