Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań - Lechia Gdańsk 0:1: Beniaminek zbiera frycowe. Lechia wygrywa w swoim stylu

Dawid Dobrasz
Dawid Dobrasz
Warta Poznań starała się, prowadziła grę, próbowała, ale pierwszy mecz po 25 latach przerwy w ekstraklasie kończy bez punktów. Zwyciężył pragmatyzm i wyrachowanie Lechii. Goście oddali przez cały mecz jeden celny strzał i wywożą z Grodziska Wlkp.

9201 – tyle dni minęło od ostatniego meczu Warty Poznań w PKO Ekstraklasie. 25 lat temu zieloni przegrali na stadionie na poznańskiej Wildzie 1:3 z Zagłębiem Lubin i zajmując ostatnie miejsce w tabeli, spadli z ligi.

Teraz wracają po niespodziewanym awansie i Piotr Tworek na pierwszy mecz przeciwko Lechii wystawił większość piłkarzy, która w poprzednim sezonie była głównymi autorami promocji do PKO Ekstraklasy. Z sześciu nowych nabytków Warty szkoleniowiec zielonych nie postanowił nikogo wstawić do składu. W porównaniu z finałowym barażem z Radomiakiem w jedenastce były dwie zmiany. Nieobecnych już w klubie Spławskiego i Grobelnego zastąpili Jaroch i Kuzdra. Pierwszy skład warciarzy złożony był wyłącznie z Polaków. Czterech z nich – Trałka, Kupczak, Rybicki i Jakóbowski – posmakowali wcześniej gry w ekstraklasie. Dla reszty niedzielny mecz był debiutem w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Sprawdź też:

Trenerem Lechii jest Piotr Stokowiec, dla którego podróż do Grodziska Wielkopolskiego była sentymentalna, ponieważ w latach 2001-2002 rozegrał dla ówczesnego Groclinu 26 spotkań. Jeśli chodzi o jedenastkę gości, to trener finalistów Pucharu Polski posłał do boju nowego piłkarza Bartosza Kopacza i przesunął na skrzydło Flavio Paixao, żeby znaleźć miejsce w ataku dla Łukasza Zwolińskiego.

Pojedynek Warty z Lechią był także ciekawy pod kątem dwóch postaci środka pomocy obu zespołów, czyli Macieja Gajosa i Łukasza Trałkę, którzy przez 4 lata tworzyli duet pomocników w Lechu Poznań.

Mimo większej jakości w składzie po stronie gości to Warta wysoko wyszła na rywali i potrafiła zagrozić bramce Dusana Kuciaka. Strzelali Robert Janicki, chwilę później Mariusz Rybicki, ale bez skutku. Zieloni byli groźniejsi i konkretniejsi.

Lechia wyglądała jakby nie chciała, albo nie potrafiła narzucić swojego stylu gry i zdominować Warty. To podopieczni Piotra Tworka prowadzili grę, a goście starali się kontrować. Warta nie miała problemu z wymianą kilku podań na połowie goście, co w końcówce pierwszej połowy zaowocowało uderzeniem Janickiego, które zatrzymało się na słupku bramki Kuciaka.

Lechia do przerwy nie potrafiła stworzyć groźnej sytuacji bramkowej i nie oddała celnego strzału. Warcie należą się pochwały, bo gra w pierwszej części toczyła się pod dyktando beniaminka. Zieloni grali bez respektu. W swoim stylu, z wysokim atakiem na rywala.

Sprawdź też:

Druga połowa to kontynuacja obrazu gry z pierwszej części. Łukasz Trałka i Mateusz Kupczak opanowali środek pola, a Lechia nie mogła się temu przeciwstawić. Obaj dobrze grali na wyprzedzenie i narzucali rytm grze Warty. Piotr Stokowiec dokonał zmian, bo Warta potrafiła zamknąć na połowie Lechię, która wybijała piłki ze swojego pola karnego.

Oczywiście w 65. minucie nastąpił klasyczny zwrot akcji w ekstraklasie. Po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym Warty lechiści wykazali najwięcej zimnej krwi. Nalepa wystawił piłkę Zwolińskiemu, a ten oddał pierwszy celny strzał i pokonał Adriana Lisa.

Zobacz oceny piłkarzy Warty:

Warta rozpoczęła sezon w Ekstraklasie od dość pechowej porażki z Lechią Gdańsk. Zobacz, jak oceniliśmy grę Zielonych w tym spotkaniu (noty od do 10) ------>

Warta Poznań - Lechia Gdańsk 0:1: Tak oceniliśmy grę piłkarz...

Po golu znowu przeważała Warta, ale nie potrafiła już stwarzać groźnych okazji. Mecz zielonym ostatecznie zawalił Michał Jakóbowski. Drugi raz padł w polu karnym i sędzia Szymon Marciniak

słusznie dał mu drugą żółtą kartkę, wyrzucając tym samym go z boiska. W końcówce próbował jeszcze Kuzimski, ale czujność zachował Kuciak.

Trener Tworek w drugiej części dokonał trzech roszad w składzie, ale żadna z nich nie wniosła nic nowego w poczynania Warty. Trzy punkty jadą do Gdańska, chociaż wynik meczu kompletnie nie oddawał jego przebiegu. Piłkarzy Warty żegnały gromkie brawa, bo ich postawa zasługiwała co najmniej na punkt.

Zobacz zdjęcia z meczu:

Warta Poznań - Lechia Gdańsk 0:1: Beniaminek zbiera frycowe....

Warta Poznań – Lechia Gdańsk 0:1 (0:0)

Bramka: 66. Łukasz Zwoliński

Warta: Adrian Lis – Jakub Kuzdra, Bartosz Kieliba, Aleks Ławniczak, Jakub Kiełb – Łukasz Trałka (80. Mateusz Czyżycki), Mateusz Kupczak, Mariusz Rybicki, Robert Janicki (72. Adrian Laskowski), Michał Jakóbowski – Gracjan Jaroch (68. Mateusz Kuzimski)

Lechia: Dusan Kuciak – Karol Fila, Michał Nalepa, Bartosz Kopacz, Rafał Pietrzak – Jarosław Kubicki – Maciej Gajos (90. Żarko Udovicić), Tomasz Makowski – Jaroslav Michalik (58. Omran Haydary), Flavio Paixao (58. Jakub Kałużyński) – Łukasz Zwoliński.

Zobacz też:

od 16 lat

Zobacz też:

W czwartek na stadionie przy Drodze Dębińskiej miał miejsce historyczny moment - po raz pierwszy rozbłysły jupitery. Klub na kilka dni przed 108. urodzinami zyskał sztuczne oświetlenie, które jest ważnym krokiem w rozwoju klubowej infrastruktury i przybliża zespół Warty Poznań do powrotu do gry na swoim obiekcie.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Warta Poznań czekała na to od lat. Historyczny moment przy D...

– Moc oświetlenia w zainstalowanych projektorach wyniesie 320 kW, natomiast natężenie to będzie 1600 luksów. Pozwoli to rozgrywanie meczów ligowych i transmisje nawet w jakości HD, jak się operatorzy postarają. Były już transmisje telewizyjne wysokiej rozdzielczości ze stadionów, na których instalowaliśmy oświetlenie tej mocy – dodał Bogdan Kuć z firmy Ada Light na na oficjalnej stronie Warty Poznań.

Warta Poznań: Na stadionie przy Drodze Dębińskiej zamontowan...

Poznań jest jednym z niewielu miast w Polsce, gdzie między dwoma klubami nie ma kibicowskich animozji. Oba zespoły nie darzą się jakąś szczególną sympatią, choć po awansie Warty Poznań do rozgrywek PKO BP Ekstraklasy, część kibiców Kolejorza z uwagą śledzi poczynania Zielonych i z pewnością nie życzy drużynie ponownego spadku do Fortuna 1. Ligi. Między Lechem Poznań a Wartą nigdy nie było też jakiś szczególnych transferów, ale są jednak piłkarze, którzy mogą pochwalić się w CV występami w obu poznańskich drużynach. Zebraliśmy te nazwiska i przygotowaliśmy zestawienie byłych piłkarzy Lecha, którzy w ostatniej dekadzie reprezentowali też barwy Warty Poznań. Sprawdźcie, czy ich pamiętacie.Sprawdźcie, czy ich pamiętacie ----->Warta Poznań nie będzie mieć łatwo. Czas na derby Poznania:

Lech Poznań miał wielu piłkarzy, którzy w w ostatniej dekadz...

W niedzielę piłkarze Warty Poznań w amp futbolu rozegrali swój pierwszy historyczny mecz i wygrali 1:0 z Widzewem Łódź. Amp futbol to najlepszy dowód, że dla prawdziwych pasjonatów piłki nawet brak jednej nogi nie jest barierą. Zobaczcie zdjęcia z meczu --->

Warta Poznań - Widzew Łódź 1:0: Wygrana w pierwszym meczu dr...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski