Warta Poznań - Legia Warszawa: Poobijany mistrz Polski zostanie zaskoczony przez Piotra Tworka i jego ekipę?

Warta Poznań w ostatniej kolejce strzeliła pierwsze gole i zdobyła premierowy komplet punktów w PKO Ekstraklasie, na który czekała 25 lat. Piotr Tworek przyznaje, że w mijającym tygodniu miał na treningu zawodników bardziej uśmiechniętych.

- W mikrocyklu po meczu z Wisłą Płock pracowało nam się dużo przyjemniej. Nic tak nie dodaje dodatkowej motywacji i radości jak zwycięstwo. Piłkarze byli bardziej uśmiechnięci i zadowoleni z ostatniego spotkania, gdzie padły trzy bramki. Musimy być czujni i nie zachłysnąć się zwycięstwem. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Cały czas musimy być głodni bramek i zwycięstw - mówił Piotr Tworek przed spotkaniem z mistrzem Polski.

Zobacz też: Pogrzeb Tadeusza Łuczaka, byłego trenera i piłkarza Warty Poznań. Legendę Zielonych pochowano na cmentarzu junikowskim

Jeśli chodzi o zdrowie zawodników Warty przed meczem z Legią, to Piotr Tworek w niedzielę nie będzie mógł skorzystać z Jakuba Kiełba i Michała Kopczyńskiego. Pierwszy dochodzi do siebie po kontuzji stawu skokowego, ale udanie zastępuje go Jakub Kuzdra. Z kolei drugi to zdecydowanie największy pechowiec na początku sezonu w Warcie. Wychowanek Legii przyszedł przed sezonem z Arki Gdynia, ale nie rozegrał do tej pory ani minuty i do końca roku już tak zostanie. W tygodniu Kopczyński przeszedł rekonstrukcję mięśnia dwugłowego.

- Każdego piłkarza mi brakuje, jeśli go nie mam na boisku. Niestety, na Michała będziemy musieli poczekać. To jest na tyle profesjonalny piłkarz, że po tej trudnej kontuzji bardzo szybko wróci do formy - przekonywał Tworek.

Mecz Warty z Legią to kolejne piłkarskie święto dla ekipy z Drogi Dębińskiej. Zresztą Warta awansując do PKO Ekstraklasy, spełniła swoje marzenie, by rywalizować z najlepszymi w Polsce i być na ustach wszystkich kibiców. Tak, jak było to niedawno przy okazji derbów Wielkopolski.

- Zawsze mecze z Legią Warszawa dodają dodatkowego smaczku rozgrywkom. Czekamy na to spotkanie i przygotowujemy się do niego już od naszego zwycięskiego meczu z Wisłą Płock. Myślę, że dostarczymy wiele emocji kibicom, które będą nas w niedzielę dopingować.

Warta Poznań mogła spokojnie przygotowywać się do niedzielnego meczu, bo ostatnie swoje spotkanie rozegrała 25 września. Z kolei Legia w czwartek przegrała dla siebie być może mecz sezonu i do Grodziska Wielkopolskiego przyjedzie nieco poobijana.

- Nie zapominajmy, że Legia to jest Legia - wielokrotny mistrz Polski. To jest klub, który w swoich szeregach ma bardzo dobrych piłkarzy i wielu reprezentantów. Ma też bardzo dobrego trenera, który umie zarządzać kryzysem. Teraz trener Czesław Michniewicz będzie musiał podnieść swój zespół. Nie patrząc nawet na porażkę w Lidze Europy, bo równie dobrze, gdyby przeszła do fazy grupowej, to i tak byśmy przystąpili do meczu z takim samym nastawieniem. Mamy plan na ten mecz - zarówno taktyczny, jak i piłkarski. Nie widzę naszej przewagi w dłuższym przygotowaniu do meczu. Mieliśmy krótszy mikrocykl przed Wisłą Płock, a płocczanie mieli dłuższy okres po spotkaniu z Wisłą Kraków i to nie pomogło. W większości przypadków jest tak, że po porażce chce się grać dużo szybciej. Nie ma znaczenia ten krótszy okres między meczami. Legia dysponuje niesamowitym sztabem szkoleniowym i na pewno postawią swoich piłkarzy do formy - ocenia Piotr Tworek.

Czytaj też: Warta będzie grać w Poznaniu? Władze miasta chcą pomóc klubowi zdobyć pieniądze na modernizację stadionu przy Drodze Dębińskiej

Trener dodaje także, że Warta musi wykorzystywać sytuacje, w których rywal może odczuwać problemy w sferze mentalnej czy fizycznej. Jednak jasno dodawał, że kto jak nie Legia, jest w stanie się szybko zrehabilitować. Dodatkowo będzie to ligowy debiut Michniewicza, który na pewno będzie chciał się dobrze zaprezentować właśnie w Wielkopolsce.

- Spodziewam się Legii żądnej rehabilitacji. Legia przyjeżdżając do nas, nie może sobie pozwolić na utratę punktów. Nawet remis byłby dla nich złym wynikiem. Legia przyjedzie po pewne zwycięstwo i trener Michniewicz tak nastawi swoich zawodników. My będziemy grać o zwycięstwo i będziemy mieli plan. Liczę na dobrą dyspozycję moich zawodników i chłodne głowy w prowadzeniu gry. Obserwuję zespół codziennie i widzę jego rozwój. Wiem, że w niedzielę będziemy walczyć na noże - mówi odważnie szkoleniowiec Zielonych.

Mecz Warta Poznań - Legia Warszawa odbędzie się w niedzielę, 4 października o godz. 15. Na spotkanie nie ma już biletów, a na trybunach zasiądzie komplet widzów. Obecnie jest to ok. 2500 ludzi. Spotkanie będzie transmitowane na antenie Canal+, a audycję radiową ze spotkania przeprowadzi MC Radio.

Zobacz też: