Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań: Pierwsza porażka. Zieloni przegrali w Bielsku-Białej z Podbeskidziem 1:4

MAC, LUMAR
W 6. kolejce Warta przegrała 1:4 z Podbeskidziem
W 6. kolejce Warta przegrała 1:4 z Podbeskidziem Anna Kaczmarz
Piłkarze Warty Poznań nie są już niepokonani w Fortuna 1 lidze. W środę beniaminek z Poznania, w szóstej kolejce rozgrywek, w swoim czwartym występie, poniósł pierwszą porażkę w sezonie, przegrywając na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:4 (0:1). To gospodarze cieszyli się z pierwszego zwycięstwa na własnym stadionie.

Mecz od początku toczył się pod dyktando "Górali". Poznaniacy skupili się głownie na zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki, ale szczerze mówiąc nie bardzo się to udało. Wprawdzie w 10. i 11. minucie Adrian Lis świetnymi interwencjami uchronił jeszcze Zielonych przed utratą gola, ale po kolejnych pięciu minutach było 1:0 dla gospodarzy. Tomasza Dejewski sfaulował w polu karnym Valerijsa Sabalę, a arbiter podyktował dla Podbeskidzia rzut karny. Pewnym wykonawcą jedenastki okazał się Guga Palawandiszwili.

W pierwszej połowie Warta najbliżej wyrównania była w 22. minucie, ale piłka po zaskakującym uderzeniu Jakuba Kiełba z rzutu wolnego otarła się o poprzeczkę bramki Leszczyńskiego i opuściła boisko. Podopieczni trenera Petra Nemeca z minuty na minutę spisywali się lepiej, po przerwie raczej to oni przejęli inicjatywę, ale gola w 57 minucie zdobyli bielszczanie. Po kontrze Adriana Lisa mierzonym strzałem w długi róg pokonał Łukasz Sierpina.

Zielonych i strata drugiego gola nie załamała. Dwie minuty później trzecią bramkę w sezonie strzelił Krzysztof Biegański i wszystko jeszcze było możliwe, ale skuteczniejsi byli w środę piłkarze Podbeskidzia. Najpierw w 72. minucie rezultat podwyższył Valerijs Sabala, a dwie minuty przed końcem wygraną "Górali", znowu po szybkiej kontrze, przypieczętował Łukasz Sierpina.

Kolejny mecz Zieloni rozegrają już w sobotę z innym beniaminkiem Fortuna 1 ligi – Łódzkim KS. Ponieważ prace remontowe na stadionie Warty przy ulicy Droga Dębińska w Poznaniu nie zostały jeszcze ukończone, po raz trzeci Warta w roli gospodarza wystąpi w Grodzisku Wielkopolskim. Początek spotkania o godzinie 17. Realne wydają się szanse, że w popularnym "ogródku" Warta będzie mogła zagrać w 9. kolejce rozgrywek z Sandecją Nowy Sącz (8 września).

W poznańskim klubie czeka się też na "wejście" nowego inwestora, który na razie... wyłożył już pieniądze na montaż dodatkowego ogrodzenia i inne drobne prace na obiekcie.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Warta Poznań 4:1 (1:0).
Bramki:
1:0 Guga Palawandiszwili (16. karny), 2:0 Łukasz Sierpina (57), 2:1 Krzysztof Biegański (59), 3:1 Valerijs Sabala (71), 4:1 Sierpina.

Podbeskidzie: Leszczyński – Jaroch, Komor, Jończy, Moskwik – Bąk (67. Kozak), Palawandiszwili, Rakowski (81. Rzuchowski), Sierpina – Mystkowski (61. Kostorz) – Sabala.

Warta: Lis – Kiełb żk, Dejewski żk, Kieliba, Jasiński – Biegański (77. Sanocki), Grobelny, Cierpka (46. Janicki żk), Marciniak żk, Fiedosewicz (73. Spławski) – Fadecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski