29-letniemu zawodnikowi po zakończeniu sezonu wygasł kontrakt z klubem. Jak mówi dyrektor sportowy Warty Robert Graf, klub chciał zatrzymać Łukasza, ale ten dostał ciekawą propozycję z Fortuna 1. Ligi.
– Chcieliśmy rozmawiać z Łukaszem o nowej umowie, ale planowaliśmy rozpocząć negocjacje za około dwa tygodnie. Wiedzieliśmy, że Łukasz dostał konkretną propozycję z innego klubu i nie może czekać tak długo na naszą ofertę. Dlatego rozumiemy jego decyzję i fakt, że zdecydował się podpisać kontrakt z Puszczą Niepołomice – komentuje sprawę Robert Graf.
Dla kibiców Zielonych Łukasz Spławski to nie byle kto. Jest w klubie od 2013 roku, przeszedł z nim wszystkie zawirowania, spadki i awanse oraz przejęcia klubu czy prawie jego upadłość. Obok wychowanków - Adriana Lisa i Adriana Laskowskiego - miał najdłuższy staż w zespole. Dla Warty w 138 oficjalnych meczach zdobył 28 goli. W ostatnim sezonie wystąpił tylko 13 razy (2 w barażach), ale zdobył dwie bardzo ważne bramki. Jedną jesienią w meczu z GKS-em Bełchatów, kiedy wszedł w końcówce i przesądził o wyniku spotkania na korzyść Warty, a drugiego gola dołożył w Sosnowcu, gdzie w trudnym spotkaniu otworzył wynik meczu i pomógł zdobyć Zielonym komplet punktów.
Nie można mu także zapomnieć, że to po wątpliwym przewinieniu na nim, sędzia finałowego barażu Bartosz Frankowski podjął decyzję o wskazaniu na jedenasty metr. Co do samego karnego można mieć sporo wątpliwości, ale to Łukasz go wywalczył i dzięki temu Mateusz Kupczak otworzył wynik spotkania. Teraz 29-letni zawodnik będzie grał w Puszczy Niepołomice i będzie to jego trzeci klub w karierze (wcześniej Nielba Wągrowiec i Warta Poznań).
Zobacz też:
Siedziba Warty Poznań jest w fatalnym stanie. Zobacz, w jaki...
Warta pożegnała napastnika w następujący sposób:
"Łukaszu, dziękujemy za te 7 lat w zielono-białych barwach, za każdy występ i 28 bramek dla Warty Poznań. W imieniu całej Zielonej Rodziny życzymy powodzenia i dalszych sukcesów!"
Oprócz Łukasza Spławskiego klub z Drogi Dębińskiej opuścili już Michał Grobelny, Tomasz Laskowski, Sergij Napołow i Patryk Stępiński. Z kolei skończyło się wypożyczenie Krzysztofa Danielewicza i ten wrócił do Miedzi Legnica. Podobnie klub opuścił Jakub Apolinarski (Raków Częstochowa), ale Warta będzie starała się o ponowne wypożyczenie wychowanka Zielonych. Wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców dostali Tomasz Boczek, Jakub Kuzdra i Mateusz Szczepaniak. Kontrakty skończyły się także Adrianowi Laskowskiemu i Nikodemowi Fiedosewiczowi, ale klub chce zatrzymać tych zawodników na kolejny sezon i prowadzi z nimi rozmowy o nowych umowach.
Follow https://twitter.com/dobraszd?ref_src=twsrc%5EtfwZobacz też:
Warta Poznań czekała na to od lat. Historyczny moment przy D...
Warta Poznań: Na stadionie przy Drodze Dębińskiej zamontowan...
Lech Poznań miał wielu piłkarzy, którzy w w ostatniej dekadz...
Warta Poznań - Widzew Łódź 1:0: Wygrana w pierwszym meczu dr...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?