Do końca obecnych rozgrywek I ligi będzie więc z pewnością bardzo nerwowo. A poznaniacy już w najbliższym, ligowym pojedynku z Dolcanem Ząbki, muszą poszukać kompletu punktów.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Warta Poznań: Z nowym trenerem do Świnoujścia
Warta Poznań: Krwawa porażka w Grudziądzu
Warta Poznań: Czesław Owczarek za Araszkiewicza
Na początku spotkania w Świnoujściu to zieloni mieli znakomite sytuacje do zdobycia gola. Najpierw po akcji Bartosza Bereszyńskiego, nieznacznie przestrzelił Piotr Reiss. Potem błędy gospodarzy w obronie mógł wykorzystać dwukrotnie Piotr Giel. Niestety poznańskiemu napastnikowi zabrakło zimnej krwi.
Ale swoje sytuacje miała także Flota. Na szczęście w dobrej formie był tego dnia Jakub Słowik. Krótko przed zakończeniem pierwszej połowy w dobrej sytuacji znalazł się Tomasz Foszmańczyk, ale tak jak wcześniej Giel, także on zmarnował szansę. Po przerwie spadło tempo pojedynku i obie drużyny nie miały już tak klarownych sytuacji, jak w pierwszych 45 minutach. Podział punktów z pewnością nie zadowolił ani jednych, ani drugich. Obie jedenastki czeka bowiem jeszcze twarda walka o zachowanie statusu pierwszoligowca.
- Przyjechaliśmy do Świnoujścia po trzy punkty. Chcieliśmy też przede wszystkim dobrze zagrać i stworzyć sobie dobre sytuacje. Rzeczywiście praktycznie w pierwszej połowie, udało nam się to, jednak
po raz kolejny zawiodła nas nieskuteczność.
Nadal jednak dążyliśmy do tego, aby stworzyć sobie klarowne sytuacje. Ale niestety w drugiej połowie zabrakło nam tego ostatniego podania. Oczywiście Flota była groźna przy stałych fragmentach gry, ale zachowaliśmy czyste konto, a wynik jest sprawiedliwy - powiedział Czesław Owczarek, trener Warty, po meczu w Świnoujściu.
Flota Świnoujście - Warta Poznań 0:0
Flota: Melon - Fryc, Udarević, Zalepa, R. Jasiński - Misan (77. Nnamani), Niewiada, Bodziony, Arifović (80. Szalamberidze), Ostalczyk - Okińczyc (46. Chyła).
Warta: Słowik - Bartczak, Sobieraj, Mysiak, Mójta - Bereszyński (49. Jakóbowski), Ngamayama, A. Marciniak, Foszmańczyk, Reiss (75. Ciarkowski) - Giel (60. Piceluk).
Sędziował: Tomasz Radkiewicz (Łódź).
Widzów: 700.
Żółte kartki: R. Jasiński, Chyła - A. Marciniak, Sobieraj, Foszmańczyk, Jakóbowski, Słowik.
Inne wyniki 28. kolejki I ligi
Piast Gliwice - Ruch Radzionków 0:1 (0:1)
bramka: Krzysztof Danielewicz (28).
KS Polkowice - Zawisza Bydgoszcz 1:1 (0:1)
bramki: Damian Piotrowski (84) - Adrian Błąd (32).
GKS Katowice - Wisła Płock 0:1 (0:1)
bramka: Mosart (25).
GKS Bogdanka Łęczna - Arka Gdynia 2:1 (2:0)
bramki: Wojciech Łuczak 2 (7, 17) - Charles Nwaogu (62).
Kolejarz Stróże - Polonia Bytom 2:3 (2:1)
bramki: Krzysztof Gajtkowski (3), Maciej Kowalczyk (15) - Jean Paulista (29), Martin Baran (55), Przemysław Trytko (90+5).
Dolcan Ząbki - Pogoń Szczecin 2:1 (1:1)
bramki: Maciej Tataj 2 (45+2, 72) - Adam Frączczak (20).
Olimpia Grudziądz - Sandecja Nowy Sącz (1:1 (0:0)
bramki: Piotr Ruszkul (70) - Kamil Majkowski (59).
Olimpia Elbląg - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:1 (0:1)
bramka: Andrzej Rybski (7).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Straż Graniczna reaguje na publikację "Gazety Wyborczej". "Niebezpieczna narracja"
- Lista imion zakazanych w Polsce! Urzędnik nie pozwoli ci tak nazwać dziecka!
- Oświadczenie Orlenu ws. rzekomego braku paliwa. Koncern odpowiada na ataki
- Unia szykuje się do wielkiej reformy. „Najgorszy możliwy dla Polski scenariusz”