Warta Poznań rozegra 3 mecze w 9 dni. Pierwszym wyzwaniem będzie Odra Opole. "Łukasz Trałka dostanie plaster" - mówi Piotr Tworek

Przed spotkaniem większość statystyk jet po stronie Warty. Zieloni to druga drużyna w tabeli i najlepsza wyjazdowa ekipa w Fortuna 1. Lidze (24 punkty w 13 meczach). Z kolei Odra po wielkich problemach na początku sezonu teraz powoli łapie wiatr w żagle i walczy o utrzymanie w lidze (24 punkty w 24 meczach). Gospodarze sobotniego meczu strzelili tylko 20 goli i jest to drugi najgorszy wynik. Na zupełnie innym biegunie jest Warta, która ma ich dwa razy więcej.

- Odra zmieniła się od czasu, kiedy przyszedł trener Dietmar Brehmer. Co prawda, w dwóch ostatnich meczach zdobyli tylko punkt, ale to nie skreśla tego zespołu w moich oczach. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że w tej drużynie jest kilka ciekawych nazwisk, które wyjdą w sobotę na boisko - ofensywa w postaci Krzysztofa Janusa i Arkadiusza Piecha czy w środku pomocy Sebastian Bonecki albo nasz były zawodnik Mateusz Wypych. Mogą nas postraszyć i mają swoje atuty. Z kolei my musimy w każdym meczu potwierdzać swoją dyspozycję i dokładać jeszcze więcej niż ostatnio - komentował na piątkowej konferencji prasowej Piotr Tworek.

Zobacz też: Historyczny moment przy Drodze Dębińskiej

Szkoleniowiec Zielonych pokusił się także o przewidywania odnośnie sobotniego spotkania.

- Musimy zwrócić uwagę na ich środek pola. Uważam, że Łukasz Trałka dostanie plaster i Mateusz Czyżycki będzie uprzykrzał mu życie na boisku. Wiemy, że Arek Piech jest ciekawym zawodnikiem i szuka wolnych stref, co potwierdził w meczu z GKS-em Jastrzębie. Odra Opole gra inaczej niż przy naszym pierwszym starciu.

Ciekawą postacią przed spotkaniem Warty z Odrą jest Mariusz Rybicki - obecnie zawodnik Zielonych, a w poprzednim sezonie piłkarz klubu z Opola. Jesienią Duma Wildy w 8. kolejce pokonała w Grodzisku Wielkopolskim Odrę Opole 3:0, a jedną z bramek zdobył właśnie Rybicki.

- Gra przeciwko byłemu klubowi na pewno delikatnie mnie napędza, ale trochę czasu już minęło od tego meczu. Dlatego koncentruję się tylko na tym, co jest teraz - mówił pomocnik, który ostatnio przegrywa rywalizację na skrzydłach z Apolinarskim i Jakóbowskim. - Tych minut mi ostatnio brakuje, bo mamy sporą rywalizację i sporo jakości na skrzydłach. Liczę, że każdy z nas dostanie swoją szansę i pozostaje kwestia, żeby wtedy udowodnić jakość - mówił Rybicki.

Zobacz też: Piotr Tworek pożegnał zmarłego Piotra Rockiego. "Opiekuj się rodziną"

Piotr Tworek przed meczem ma "kłopot bogactwa", bo do składu wraca Bartosz Kieliba, a praktycznie gotowy do gry jest Jakub Kiełb. Stąd szkoleniowiec Zielonych może mieć przyjemny problem z zestawienie środka obrony Dumy Wildy, bo w ostatniej kolejce Warta zaliczyła dziewiąte czyste konto w sezonie, a parę stoperów tworzyli Tomasz Boczek (gol w meczu z Olimpią) i młodzieżowiec Aleks Ławniczak. Piotr Tworek dalej nie może skorzystać z kontuzjowanego Karola Gardzielewicza.

- Na jaką parę postawię, dowiemy się jutro przed meczem. Wszyscy są gotowi i w blokach startowych. To jest bardzo dobra rzecz mieć wyrównany skład i nie mieć problemów ze skompletowaniem 20 meczowej bądź wyjściowej 11. [...] Muszę mieć wszystkich zawodników gotowych, bo mamy natłok meczów. Przez dziewięć dni zagramy trzy spotkania, więc każdy musi być gotowy, żebym nie miał dylematów i rozterek, na kogo postawię i czy ten zawodnik spełni moje oczekiwania - mówił Tworek.

Czytaj też: Warta Poznań z kolejnym skalpem w Fortuna 1. Lidze. Pokonała Olimpię Grudziądz 2:0 i zrobiła kolejny krok w kierunku PKO Ekstraklasy

Mecz Odra Opole - Warta Poznań odbędzie się w sobotę, 13 czerwca o godz. 15.10. Spotkanie będzie transmitować telewizja Polsat Sport.

Zobacz też: