Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań - Slovan Liberec 2:4 (0:1). Zieloni sromotnie przegrali końcówkę sparingu

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Robert Ivanov strzelił w piątek ładnego gola.
Robert Ivanov strzelił w piątek ładnego gola. Adam Jastrzębowski
Piłkarze Warty Poznań w pierwszym sparingu na zgrupowaniu w Turcji przegrali z czeskim Slovanem Liberec 2:4 (0:1). Zieloni w ciągu ostatniego kwadransa stracili trzy gole i choć przez większość meczu nie byli gorszym zespołem od rywali, musieli przełknąć gorycz porażki.

- Zawodnicy wystąpią po 45-60 minut i liczę na to, że te dwa mecze, które rozegramy w ciągu trzech dni, pokażą mi, nad czym musimy jeszcze pracować w kwestii taktyki. Najbardziej interesuje mnie to, jak będzie funkcjonowała i jak będzie wyglądała nasza organizacja gry – mówi trener Szulczek. – Jestem natomiast spokojny o przygotowanie motoryczne, bo mamy w sztabie świetnego fachowca od tych spraw, czyli trenera Tomka Olszewskiego. Na razie nie możemy jednak zapominać o tym, że jesteśmy w okresie, w którym te obciążenia są naprawdę mocne.

Warta Poznań zaczęła mecz obiecująco. Pierwszą dobrą okazję miała w 11 minucie. Mateusz Kuzimski zagrał prostopadle to Daniela Szelągowskiego, a nowy nabytek Zielonych po minięciu bramkarza strzelił tylko w słupek.

Potem nieco więcej pracy miał bramkarz Warty Jędrzej Grobelny, który bardzo dobrze zachował się w sytuacji z Matouskiem. W rewanżu, w 27. min. po dobrym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jakuba Kiełba, z 11 metrów minilanie nad poprzeczką strzelił niepilnowany Ivanov. Gdy z pobliskiego meczetu muezin zaczął nawoływać do modlitwy, padł gol dla Slovana. Karol Mészáros o dokładnym podaniu z głębi boiska, wykorzystał okazję i rywale prowadzili 1:0.

Poznaniacy wyrównali w 62 minucie. Szelągowskiego dośrodkował na nogę Ivanova, a Fin strzałem z woleja nie dał szans bramkarzowi Slovana.

W 78. min. Zieloni objęli prowadzenie. 16-letni Luberecki zagrał do Jakóbowskiego, ten dojrzał znajdującego się w polu Czyżyckiego, który z kolei obsłużył Jakuba Sangowskiego. 19-latek strzałem z lewej nogi trafił w okienko i było 2:1.

Niestety w ostatnim kwadransie Warta zupełnie pogubiła się w defensywie. Slovan zdobył aż trzy gole, którego autorami byli ponownie Meszaros (83.), Rondić (88). i Tiehi (90.+2).

Końcówka była bardzo atrakcyjna i emocjonująca - napisał na Twitterze czeski klub. Trener Szulczyk miał na ten temat pewnie zgoła odmienne zdanie.

Następny sprawdzian czeka zespół Warty Poznań w niedzielę, a rywalem będzie mistrz Macedonii Północnej, Skendija Tetowo.

Czytaj też: Warta Poznań wygrywa pierwszy sparing w 2022 roku. Pokonała Arkę Gdynia 1:0. Gol Zrelaka dał Zielonym wygraną

Warta Poznań - Slovan Liberec 2:4 (0:1)
Bramki: Robert Ivanov 60,Jakub Sangowski 78 - Karol Meszaros 45, 79, Imad Rondić 84, Christ Tiehi 90 +2
Skład Warty Poznań: Jędrzej Grobelny - Jan Grzesik, Łukasz Trałka, Robert Ivanov, Mateusz Kupczak, Jakub Kiełb, Mateusz Czyżycki, Niilo Maenpaa, Daniel Szelągowski, Jayson Papeau (46' Michał Jakóbowski), Mateusz Kuzimski (46' Jakub Sangowski); grali także: Mikołaj Rakowski, Filip Luberecki, Albert Żerkowski, Miłosz Szczepański, Konrad Matuszewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski