Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa: Warta Poznań - Wisła Kraków 2:1. Zieloni odwrócili losy meczu i odczarowali Grodzisk Wlkp.

Dawid Dobrasz
Dawid Dobrasz
Warta Poznań odwróciła wynik, wygrała drugi mecz z rzędu i strzeliła pierwsze gole u siebie. Zobacz zdjęcia z meczu z Wisłą Kraków --->
Warta Poznań odwróciła wynik, wygrała drugi mecz z rzędu i strzeliła pierwsze gole u siebie. Zobacz zdjęcia z meczu z Wisłą Kraków --->Grzegorz Dembiński
Potężnie osłabiona Warta Poznań kolejny raz pokazała, że niemożliwe nie istnieje. Do przerwy przegrywała i zmarnowała rzut karny. Po zmianie stron na plac gry wyszedł odmieniony zespół i zaliczył premierowe zwycięstwo u siebie.

Przed meczem można było spodziewać się osłabień w barwach Warty, ale widok ławki rezerwowych zszokował. Znaleźli się na niej dwaj bramkarze: Lis i młody Przybylak, a do tego Handzlik oraz dwóch młodzieżowców Smykowski i Szmyt. Dodatkowo okazało się, że na dłużej wypadł Mateusz Kupczak.

Warta mimo roszad w składzie ambitnie weszła w mecz i próbowała pressować wiślaków. Niestety, starczyło to do 10. minuty. Wtedy z rzutu rożnego dośrodkowywał Abramowicz, a do uderzenia głową świetnie złożył się Adi Mehremić i dał prowadzenie gościom. Asekurować strzał próbował jeszcze Laskowski, ale ostatecznie utrudnił interwencję Bielicy. Po bramce gra się uspokoiła aż do 26. minuty. Wtedy brak Mateusza Kupczaka był jeszcze bardziej widoczny, bo to on jest etatowym wykonawcą jedenastek w ekipie Tworka.

Czytaj też: Niepokonani warciarze w drodze do Centralnej Ligi Juniorów do lat 15, a potem do kadry i najlepszych lig w Europie

Po ręce w polu karnym jednego z wiślaków sędzia słusznie wskazał na jedenasty metr. Do karnego podszedł Trałka, ale posłał piłkę za stadion. Sam w przerwie o tym strzale powiedział: "Jeśli widzieliście ten rzut karny, to nic nie trzeba dodawać". Co ciekawe, to był pierwszy rzut karny wykonywany przez Trałkę w ekstraklasie, ale stałe fragmenty gry mu tego dnia nie siedziały. Wisła po tej sytuacji grała z dużym spokojem i była widoczna przewaga w kulturze gry. W drużynie Artura Skowronka rosła pewność siebie. W pierwszej połowie Warta Poznań nie była w stanie zagrozić bramce Mateusza Lisa, ale do przerwy było dużo emocji.

Za to druga połowa zaczęła się wyśmienicie dla piłkarzy Piotra Tworka, który zmienił ustawienie dwóch zawodników i zaczęło to wyglądać zupełnie inaczej - Czyżycki zamienił na "10" Laskowskiego, a Grzesik przeszedł na prawą pomoc. I to właśnie ten drugi swoją postawą odkupił swoje winy z meczu z Legią Warszawa. Świetnie piłkę na prawej stronie rozegrał duet Czyżycki-Grzesik i ten drugi, uderzając bardzo celnie z pierwszej piłki, wyrównał wynik meczu. To był już szósty gol strzelony przez Wartę po przerwie. W pierwszej połowie w tym sezonie Zieloni zdobyli tylko jedną bramkę.

Gol rozochocił Wartę i wlał w nią nadzieję na odmianę wyniku. Nie mówiąc o Grzesiku, który grał najlepszy mecz w zielonych barwach i do gola dołożył asystę. Świetnie zagrał do Kuzimskiego, a ten jak rasowy napastnik pokonał Matusza Lisa. W Warcie ponownie im gorzej, tym lepiej. Przed tym spotkaniem Zieloni nie trafili ani razu w tym sezonie, a po godzinie gry mieli na koncie już dwa gole. Wydawało się, że to Wisła prowadzi grę, ale wystarczyły dwie akcje Grzesika i bardzo mądra gra w defensywie, które przyniosły dwa gole i cenne zwycięstwo. Warta bez żadnych zmian potrafiła pokonać dobrze spisującą się Wisłę i ponownie pokazuje, że im gorzej, tym lepiej.

Zobacz oceny:

Piłkarze Warty Poznań odnieśli cenne zwycięstwo. Po świetnej drugiej połowie pokonali Wisłę Kraków  2:1 (0:1). Bohaterem meczu był Jan Grzesik, strzelec wyrównującego gola i asystent przy drugiej bramce zdobytej przez Mateusza Kuzimskiego.Tak oceniliśmy piłkarzy Warty-->

Warta Poznań - Wisła Kraków 2:1. Zobacz, jak oceniliśmy piłk...

Warta Poznań - Wisła Kraków 2:1
Grzesik 47., Kuzimski 59. - Mehremić 9.

Warta: Bielica - Grzesik, Kieliba, Ivanov, Kuzdra - Jakóbowski, Czyżycki, Trałka, Laskowski, Kiełb - Kuzimski.

Wisła: Lis - Burliga, Frydrych, Mehremić, Abramowicz - Jean Carlos Silva (81. Buksa), Plewka, Kuveljić (73. Basha), Chuca (73. Żukow), Savić (60. Yeboah) - Brown Forbes (81. Beciraj).

żółte kartki: Grzesik, Laskowski - Savić, Basha.

Zobacz też:

Stal Mielec - Warta Poznań 0:1. Zieloni choć przez godzinę grali w osłabieniu lepsi w pojedynku beniaminków. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 88. minucie Mateusz Kuzimski. W tym spotkaniu nie tylko on zasłużył na miano bohatera. Zobacz, jak oceniliśmy piłkarzy Warty. Przejdź dalej --->

Warta Poznań wygrywa 1:0 w Mielcu. Zobacz, jak oceniliśmy Zielonych

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski