Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań zagra na stadionie przy Bułgarskiej

Hubert Maćkowiak
Po półtorarocznej przerwie Wojciech Klatt wrócił do Warty
Po półtorarocznej przerwie Wojciech Klatt wrócił do Warty Fot. Marek Zakrzewski
O kolejne pierwszoligowe punkty w niedzielę piłkarze Warty Poznań zmierzą się z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza. Mecz odbędzie się o godzinie 16 na Stadionie Miejskim przy ulicy Bułgarskiej. Po wygranej 3:0 nad Sandecją w Nowym Sączu, w drużynie zagościł optymizm.

- Mogę pochwalić chłopaków przede wszystkim za pierwszą połowę, kiedy zagraliśmy bardzo dobrze - zaznacza Artur Płatek, trener Warty, który podobnie jak zawodnicy zapewnia, że znów powalczą o trzy punkty.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Warta Poznań odpadła z Pucharu Polski
Warta Poznań - Piast Gliwice 1:3

- Taki jest nasz cel i będziemy do niego dążyć. Chcemy gromadzić jak najwięcej oczek, tak żeby w grudniu, kiedy skończy się runda jesienna, mieć dobrą pozycję w ligowej tabeli - zapewnia Marcin Klatt, który w ostatnim meczu strzelił gola.

26-letni napastnik powrócił do Warty po półtorarocznej przerwie. Mecz z Sandecją pokazał, że nadal świetnie rozumie się na boisku z Piotrem Reissem i innymi kolegami. Z popularnym Reksiem dwa sezony temu strzelili razem 26 goli, co musi budzić respekt u rywali.
- W Poznaniu osiągnąłem wówczas szczyt mojej formy i nie ukrywam, że chciałbym do niej znowu wrócić. Z Piotrkiem Reissem w sezonie 2009/2010 stworzyliśmy niezły duet. Oby tym razem też się udało - mówi z nadzieją w głosie Klatt.

Bez wątpienia szansą na pokazanie pełni swoich umiejętności będzie niedzielny pojedynek z Termaliką. Wreszcie kibice Warty będą mogli zawitać na Bułgarską i zobaczyć swoich ulubieńców w akcji. Czy zieloni wygrają?

- Bardzo nam na tym zależy, ale nie będzie łatwo. Nieciecza zgromadziła w sześciu meczach dwanaście punktów. To przyjezdni są faworytem. Jakie posiadają atuty? Przede wszystkim doświadczenie, bo co najmniej kilku piłkarzy z tego zespołu ma na swoim koncie występy w ekstraklasie. To ekipa z dobrze zorganizowaną obroną, a potrafią wyprowadzać szybkie ataki - tłumaczy Artur Płatek.

Dużo o rywalu wie także Klatt. Jeszcze niedawno był graczem Pogoni Szczecin, a jego koledzy mierzyli się w lidze z najbliższym rywalem Warty.
- Akurat w tamtym spotkaniu nie mogłem już wystąpić, ponieważ zmieniałem klub, ale rozmawiałem z piłkarzami ze Szczecina i ostrzegali, że Nieciecza potrafi być groźnym zespołem. Pogoń mogła tamten mecz przegrać nawet 1:5, więc musimy uważać - twierdzi napastnik.
W niedzielę na pewno nie zagra Adrian Bartkowiak, ponieważ dopiero przechodzi rehabilitację po kontuzji. 24-letni obrońca w kwietniu zerwał więzadła krzyżowe, a do pełnej dyspozycji wróci dopiero w październiku.
W sprzedaży są bilety na niedzielny mecz. W sobotę punkt sprzedaży w siedzibie klubu będzie otwarty od godziny 10 do 16, a pozostałe punkty w godzinach pracy salonów. W dniu meczu kasy biletowe przed Stadionem Miejskim będą otwarte od 10.

W siódmej kolejce grają

piątek: Polonia Bytom - Olimpia Grudziądz (19.45);

sobota: Bogdanka Łęczna - KS Polkowice (17), GKS Katowice - Kolejarz Stróże (18), Arka Gdynia - Ruch Radzionków (17.30), Pogoń Szczecin - Olimpia Elbląg (19), Sandecja Nowy Sącz - Piast Gliwice (20);

niedziela: Warta Poznań - Termalica Bruk-Bet Nieciecza (16), Zawisza Bydgoszcz - Dolcan Ząbki (17), Wisła Płock - Flota Świnoujście (18:30).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski