Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta remisuje z Olimpią Grudziądz po dwóch bramkach Grzegorza Rasiaka!

Radosław Patroniak
Grzegorz Rasiak (z prawej) dwa razy trafił do siatki w swoim starym, dobrym stylu
Grzegorz Rasiak (z prawej) dwa razy trafił do siatki w swoim starym, dobrym stylu Fot. Waldemar Wylegalski
W przedostatnim meczu kontrolnym piłkarze drugoligowej Warty Poznań zremisowali 2:2 z Olimpią Grudziądz. Obie bramki dla zielonych zdobył Grzegorz Rasiak, który jest blisko podpisania rocznej umowy z ekipą z Drogi Dębińskiej.

– Wprawdzie uczestniczyłem tylko w jednym treningu, ale bez przesady, strzelania bramek nie zapomina się z dnia na dzień. Można powiedzieć, że to były takie moje klasyczne gole. Pierwszy zdobyty głową po centrze, a drugi „podcinką” w sytuacji sam na sam – mówił 34-letni snajper, który grał w takich klubach jak Tottenham, Southampton czy Derby County.

Sprawdź:

Piłkarz Olimpii zatrzymany przez policję w przewie meczy w Poznaniu!

II liga nie jest przystankiem docelowym Rasiaka. W planach ma on przeprowadzkę do mocniejszego klubu, ale na razie ze względów rodzinnych wolałby przez sezon grać gdzieś bliżej domu. Wiceprezes sekcji piłkarskiej, Maciej Dittmajer, jest przekonany, że ,,Rasialdo” wybierze ofertę Warty.

– Decyzja zapadnie w czwartek, ale muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczony potencjałem zielonych. Wielu zawodników naprawdę ciekawie się prezentuje. Najważniejsze, że zdrowie dopisuje, a wszystkie inne sprawy jakoś się ułożą – dodał Rasiak.

Jego formą zachwycony był też II trener warciarzy, Piotr Kowal. – Piłkarska historia Grzegorza mówi sama za siebie. Obie bramki zdobył w angielskim stylu. Jeśli do nas trafi, na pewno będzie czołową postacią na drugoligowych boiskach – przekonywał Kowal.

Szkoleniowcy zielonych w środę w „ogródku” mogli się cieszyć nie tylko z trafień snajpera z nazwiskiem, ale z dobrej formy całego zespołu. – Popisowo na pozycji defensywnego pomocnika zagrał Adrian Bartkowiak. „Wyczyścił” niemal wszystkie akcje rywali, którzy nieprzypadkowo uważani są za poważnego kandydata do awansu do ekstraklasy. W Międzychodzie z Lechem II graliśmy dużo gorzej, ale tam nie mieliśmy pełnego składu – dodał Kowal.

Według niego kadra Warty nie powinna się już zmienić. Być może jedynie 2-3 zawodników młodszego pokolenia zostanie wypożyczonych do zespołów niższych klas.

Sprawdź:

Piłkarz Olimpii zatrzymany przez policję w przewie meczy w Poznaniu!

– Mamy szeroką i wyrównaną kadrę. W pierwszej połowie na tle solidnego przeciwnika wypadliśmy bardzo dobrze, zwłaszcza pod względem motorycznym. Po zmianie stron gra się wyrównała, ale i tak możemy być zadowoleni z wyniku, tym bardziej, że karny dla Olimpii był „z kapelusza”. Oczywiście brakuje nam zgrania, ale z czasem na pewno będziemy już funkcjonować jak dobrze naoliwiona maszyna – zakończył Kowal.

W pierwszym ligowym meczu Warta zmierzy się w sobotę, 27 lipca, o godz. 18, na własnym boisku z Zagłębiem Sosnowiec.

Warta Poznań – Olimpia Grudziądz 2:2
Bramki: Grzegorz Rasiak (14, 37) – Maciej Rogalski (8), Adam Cieśliński (20, karny).
Warta: Beser (46 Lis) – Kocot, Jasiński, Ngamayama, Jasiński (75 Wróblewski), Piceluk (71 Trenkler), Bartkowiak, Scherfchen, Marciniak (46 Goliński), Nowak (46 Ciarkowski), Rasiak (46 Spławski).
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski