Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We wrześniu rondo Kaponiera znowu całkowicie przejezdne

Norbert Kowalski
Remont na rondzie Kaponiera rozpoczął się we wrześniu 2011 roku. Początkowo miał się zakończyć przed Euro 2012. Po czterech latach opóźnienia rondo w końcu będzie przejezdne
Remont na rondzie Kaponiera rozpoczął się we wrześniu 2011 roku. Początkowo miał się zakończyć przed Euro 2012. Po czterech latach opóźnienia rondo w końcu będzie przejezdne Łukasz Gdak
W środę zakończą się ostatnie prace prowadzone na rondzie Kaponiera. To oznacza, że z początkiem września rondo będzie całkowicie przejezdne.

- Powracamy do normalności. Miasto i mieszkańcy odzyskują to, co stracili zupełnie niepotrzebnie na długi czas - nie ma wątpliwości Paweł Śledziejowski, prezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie, która od kilku miesięcy nadzoruje kończący się właśnie remont ronda Kaponiera.

W listopadzie zeszłego roku PIM poinformował, że jeden z najbardziej uciążliwych remontów w stolicy Wielkopolski zakończy się 30 września. Do końca sierpnia prace modernizacyjne miały jednak dobiec końca na poziomie 0 oraz minus 1. Teraz wiadomo, że tych terminów w końcu uda się dotrzymać.

- Zakończenie prac na poziomie 0 i minus 1 na pewno nastąpi do 31 sierpnia. Na poziomie 0 trwa jeszcze montaż wiat, które zostały dostarczone w ostatniej chwili. Z kolei na poziomie minus 1 montowane są systemy informacji miejskiej kierujące ludzi do przystanków, linii tramwajowych czy różnych części miasta. Ponadto trwa tam sprzątanie oraz wykańczanie powierzchni komercyjnych - opowiada Paweł Śledziejowski.

Finalizacja prac z końcem sierpnia nie oznacza jednak, że rondo Kaponiera będzie całkowicie przejezdne już od 1 września. Zanim to będzie możliwe, konieczne są kontrole m.in. ze strony straży pożarnej czy sanepidu, a następnie pozwolenie na użytkowanie wydawane przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. - Jesteśmy już w trakcie kontroli straży pożarnej, a przed nami wciąż jeszcze inspekcja sanepidu - mówi Paweł Śledziejowski.

Podkreśla również, że realny termin całkowitego otwarcia poziomu 0 oraz minus 1 to kwestia kilku dni. Wiele zależeć będzie również od tego, czy w dokumentacji składanej do nadzoru budowlanego znajdą się wszystkie wymagane dokumenty.
- Na razie ze strony inwestora nie otrzymaliśmy wniosku o przeprowadzenie kontroli. Jeśli jednak taki się pojawi, to jesteśmy gotowi, by już następnego dnia ją rozpocząć - zapewnia Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

I dodaje: - Podczas kontroli sprawdzamy czy inwestycja zgadza się z projektem lub są od niej jakieś odstępstwa. Trudno przewidzieć czy na te czynności wystarczy jeden dzień.

Jeśli kontrola nadzoru budowlanego zakończy się pomyślnie, prawdopodobnie w pierwszych dniach września do korzystania zostaną udostępnione wszystkie pasy ruchu na rondzie Kaponiera, ul. Roosevelta, Moście Uniwersyteckim oraz podziemne przejście pod rondem. Tam też znajdą się pomieszczenia komercyjne.

Do połowy sierpnia potrwają za to prace prowadzone na poziomie minus 2, gdzie będzie znajdował się przystanek Poznańskiego Szybkiego Tramwaju.

- Obecnie trwają prace końcowe nad ścianą dźwiękochłonną oddzielającą przystanki PST od linii kolejowej. Kończona jest instalacja wentylacyjna, a ponadto ustawiana mała infrastruktura taka jak ławki, poręcze - wyjaśnia prezes PIM.
Prokuratura bada rondo

Sprawą przeciągającego się remontu ronda Kaponiera zainteresowała się Najwyższa Izba Kontroli. To właśnie ona najpierw w marcu tego roku przedstawiła raport ukazujący nieprawidłowości, jakie zaszły przy okazji budowy, a następnie zgłosiła sprawę do Prokuratury Regionalnej. Ta podjęła decyzję o wszczęciu śledztwa.

- Śledztwo zostało wszczęte w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na niezachowaniu należytej staranności przy zarządzaniu mieniem komunalnym. Na razie postępowanie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko - wyjaśniał prokurator Jacek Pawlak, rzecznik prasowy poznańskiej Prokuratury Regionalnej.

Raport Najwyższej Izby Kontroli nie pozostawiał żadnych wątpliwości, że inwestycja była źle przygotowana. - Zarząd Dróg Miejskich (przez większość czasu pełnił funkcję inwestora dla tej inwestycji - przyp. red.) nierzetelnie przeprowadził postępowanie na opracowanie dokumentacji projektowej dotyczącej tej inwestycji - mówi Andrzej Aleksandrowicz, dyrektor poznańskiej delegatury NIK, jednocześnie wskazując, że zawiadomienie NIK wysłane do prokuratury miało 16 stron.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski