Ceny węgla w Polsce. Sezon grzewczy niedawno się skończył, a już jest niesamowicie drogo
Ceny węgla na światowym rynku w ostatnich miesiącach wystrzeliły mocno w górę. Przekłada się to na ceny tego surowca w Polsce. Powodów jest kilka. Jednym z nich jest tocząca się za naszą wschodnią granicą wojna oraz sankcje, jakie nakładane są na sektor energetyczny Federacji Rosyjskiej. Pisaliśmy o tym, w tym artykule:
Węgiel od PGG tylko we wtorki i czwartki
Jak poinformowała Polska Grupa Górnicza „sprzedaż w sklepie internetowym od dnia 31.05.2022 roku odbywa się we wtorki i czwartki. Towar wystawiany jest na "półkę sklepową" od godz. 16.00 i dostępny do wyczerpania zapasu”.
Dodano również, że ilość węgla sprzedawanego przez sklep internetowy nie ulega zmianie. - Zmieniliśmy jedynie ilość sesji na dwie w tygodniu, ze znacznie większą ilością węgla przeznaczonego dla klientów. Pozwoli to na ograniczenie czasu poświęcanego na udział w sesjach sprzedażowych – podała PGG.
- We wtorek chciałam kupić przez e-sklep PGG ekogroszek na zimę. Według informacji, od 31 maja można to zrobić tylko we wtorki i czwartki od godziny 16. Niestety już o 16:15 było przeciążenie systemu i nie udało mi się dojść nawet do koszyka. Pojawił się tylko komunikat „Została przekroczona maksymalna liczba jednoczesnych transakcji zakupu. Proszę spróbować ponownie później. Towar jest sukcesywnie uzupełniany” – mówi jedna z klientek e-sklepu PGG.
Dlaczego tak się dzieje? Sklep Polskiej Grupy Górniczej oferuje węgiel niemal trzykrotnie tańszy od średniej ceny rynkowej. Ekogroszek można kupić tam nawet za 1000 zł, a jest to 1/3 rynkowej ceny. Oznacza to jednak, że strona internetowa PGG jest przeciążona i pojawiają się problemy z zakupem.
Podczas pierwszej sesji (we wtorek 31 maja) dokonano rekordowej ilości transakcji – węgiel kupiło 5,8 tys. klientów, w większości zamawiających węgiel luzem. Jak informuje PGG „obecnie cała dobowa produkcja węgla opałowego dla gospodarstw domowych jest kierowana do sprzedaży w trzech kanałach dystrybucji:
- za pośrednictwem sklepu internetowego PGG,
- bezpośrednio w kopalniach oraz
- za pośrednictwem autoryzowanych składów węgla zlokalizowanych w różnych częściach Polski.”
- Cały czas pracujemy nad poprawą funkcjonalności sklepu, wdrażamy nowe rozwiązania. Zainteresowanie klientów jest ogromne, tylko wczoraj w szczycie zakupu próbowało dokonać ponad 103 tys. użytkowników. W sklepie zarejestrowanych jest obecnie 318 tys. kont – informuje PGG S.A.
Podatek od węgla zostanie zniesiony?
Przedstawiciele Konfederacji zaprezentowali 26 maja 2022 projekt ustawy „Tani węgiel”, który zakłada zniesienie opodatkowania węgla podatkami VAT, CIT i akcyzowym.
- Dziękujemy bardzo za tą inicjatywę, wpisuje się ona dokładnie w nasze działania oraz apele, które już od dłuższego czasu kierujemy do władz państwowych – podaje Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla.
IGSPW zaapelowała również do wszystkich ugrupowań w Sejmie do podobnych działań, które, jak mówią „mogłyby ponad podziałami pomóc milionom Polaków zmagającym się z szalejącymi cenami surowców energetycznych, przede wszystkim węgla i pelletu drzewnego, które są najczęstszymi alternatywami dla gazu ziemnego.”
Węgiel na kartki w Polsce?
Im droższy jest węgiel, a w chwili obecnej to nawet 3000 zł za tonę, w zależności od poziomu kaloryczności (i jest to nawet dwukrotnie więcej, niż płaciliśmy w zeszłym roku), tym częściej pojawia się niepokój związany z dostępnością tego surowca. Nie tylko przez niezwykle wysokie ceny, ale brak dostaw węgla z Rosji, a było to dotychczas kilka milionów (5-7) ton „czarnego złota” na rynku więcej.
Internet huczy od plotek, pomysłów, skarg i żali z tym związanych. Coraz częściej pojawia się hasło „węgiel na kartki”:
Pomysły aby wprowadzić limity na węgiel coraz częściej pojawiają się, póki co, w mediach społecznościowych. Jednym z takich pomysłów jest pobieranie z gminy zaświadczenia o tym, czym pali się w piecu. Zaświadczenie miałoby zapewnić nam 2 tony węgla w workach lub 5 ton luzem. Prosto z kopalni, czyli taniej. Problem w tym, że przez fakt, że nie sprowadzamy już węgla z Rosji, może go zwyczajnie zabraknąć. Czy w takim przypadku „kartki na węgiel” byłyby wystarczającym rozwiązaniem?
- Chcemy, aby węgiel był tanim i konkurencyjnym paliwem, bo tylko to zapewni branży funkcjonowanie w długim terminie. Aby tak było, trzeba mocno zwiększyć jego podaż czy krajową, czy z importu. W przeciwnym wypadku lepiej nie będzie, a może być gorzej - powiedział Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla w wywiadzie dla portalu slazag.pl.
Obecnie węgiel można próbować kupić dużo taniej poprzez sklep internetowy Polskiej Grupy Górniczej czy bezpośrednio z kopalni lub płacić pełną stawkę, która jest już bardzo wysoka, a eksperci przewidują, że w przyszłym sezonie grzewczym ceny mogą być jeszcze wyższe.
Jednocześnie Anna Moskwa, szefowa resortu klimatu i środowiska poinformowała na swoim Twitterze, że „Spółka PGE Paliwa oczekuje na osiem statków z ponad 700 tys. ton. W Porcie Gdańsk trwa rozładunek węgla z Kolumbii”.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?