Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Whitney Houston odeszła śladami Michaela Jacksona [ZDJĘCIA]

Marcin Kostaszuk
Whitney Houston nie żyje
Whitney Houston nie żyje © EPA/LVNB / HANDOUT
Nie żyje Whitney Houston - jedna z największych gwiazd muzyki pop, soul i r’n’b lat 80. i 90. Jej losy niemal bliźniaczo przypominają biografię innej afroamerykańskiej gwiazdy pop - Michaela Jacksona.

Podobnie jak on wychowała się w muzycznym klanie sław, do którego należały m.in. Aretha Franklin, Dionne Warwick i Chaka Khan. U boku tej ostatniej jako 15-latka zaśpiewała w chórkach w piosence "I’m Every Woman". Po kilkunastu latach role miały się odwrócić: "I’m Every Woman" znamy dziś głównie z wykonania Whitney z 1991 roku, a w teledysku partnerowała jej właśnie Chaka Khan.

Oboje na międzynarodową scenę wprowadzili ludzie ze szczytów amerykańskiego show-biznesu - mentorem Michaela był Quincy Jones, Whitney - Clive Davis, który do współpracy nad debiutanckim albumem zdolnej wokalistki zaangażował między innymi brata Michaela, Jermaine Jacksona. Tak jak "Thriller" w 1983, tak "Whitney Houston" dwa lata później okazały się olśniewającymi debiutami, rzucającymi na kolana listy przebojów. Debiut Whitney spędził 14 tygodni na pierwszym miejscy listy "Bilboardu", kupiło go ponad 25 milionów słuchaczy, między innymi dla piosenki "How Will I Know".

Było jasne, że tak zjawiskowy mezzosopran nie należy do gwiazdy jednego sezonu. Druga polowa lat 80. i początek 90. to pasmo triumfów czarnoskórej śpiewaczki, złożone z kolejnych dwóch albumów solowych ("Whitney" z 1988 roku i "I’m Your Baby Tonight") oraz zdominowanego przez nią soundtracku do filmu "Bodyguard" z 1992 roku, w którym zagrała u boku Kevina Costnera, śpiewając m.in. swój największy w karierze hit "I Will Always Love You".

W tym okresie mogła uczynić przebojem każdą piosenkę. Nawet…hymn narodowy USA, który zaśpiewała w styczniu 1991 roku, na fali patriotycznej ekstazy Ameryki zaangażowanej w wojnę w Zatoce Perskiej. Dziesięć lat później utwór znalazł się podobnie na listach przebojów - po atakach na World Trade Center. Houston potrafiła idealnie oddać patetyczną nutę - wystarczy przypomnieć także "olimpijską" piosenkę "One Moment In Time" z 1988 roku.

Podobnie jak Michael, wzlotu z początku lat 90. już nie powtórzyła. Angażowała się w produkcje filmowe, w których znajdowały się też jej nowe piosenki, ale znacznie więcej tematów prasie dostarczało jej życie prywatne i burzliwy związek ze średniej klasy wokalistą Bobby Brownem. Ze wspólnego uzależnienia od narkotyków spowiadała się Ameryce w wywiadach z Diane Sawyer i Oprah Winfrey - za każdym razem podkreślając, że ma to już za sobą. Wielki powrót, jaki w 1998 roku zaaranżował jej Clive Davis (otoczył ją młodymi producentami, jak Wyclef Jean z The Fugees) zaowocował kolejnymi przebojami ("My Love Is Your Love") i trasą koncertową. Wtedy też jedyny raz w karierze (tak jak Jackson) odwiedziła Polskę. O ile jednak "Króla popu" przyjęto po królewsku, o tyle w Operze Leśnej w Sopocie kapryśną (jak wspominają organizatorzy tamtego występu) gwiazdę przyjęto chłodno.

Mimo to wiara w jej głos była niezachwiana - w 2000 roku za 6 następnych albumów Whitney Houston zaoferowano jej 100 milionów dolarów. Do momentu swej śmierci wydała jedynie trzy, na których nie było już piosenki na miarę " Will Always Love You". Gwiazdą pierwszej wielkości była już tylko w Stanach, do czego przyczyniły się szeroko komentowane wpadki podczas występów w Europie m.in. w angielskiej edycji programu "X Factor". W połowie 2011 roku Artystka trafiła kolejny raz do ośrodka rehabilitacyjnego dla uzależnionych, co jej rzecznik skomentował jako "część długotrwałego procesu leczenia". Ostatnie przedśmiertne wieści o Houston dotyczyły jej problemów finansowych…

Whitney Houston odeszła w wieku 49 lat, w podobnych okolicznościach, co 50-letni Michael Jackson. Oboje byli symbolami sukcesu afroamerykańskiej społeczności w USA i przełamywania etnicznych barier. Zbyt duża presja jak na ludzi, którzy byli po prostu znakomitymi muzykami?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski