Trudno gdy jak w przypadku pierwszej wpadki Leszka Wojtasiaka chodziło o zapomniane udziały w nieaktywnej od lat spółce. Co innego zegarek za kilkanaście tysięcy złotych, na który były minister Nowak patrzył codziennie.
Gdy pojawiają się jednak podejrzenia, że na koncie polityka jest więcej niż jedno trefne oświadczenie, muszą też pojawić się wątpliwości.
Czy Leszek Wojtasiak, który, jak twierdzi CBA, nie potrafił się doliczyć kredytu, potrafił doliczyć się każdej złotówki wydanej z funduszy unijnych, za które był odpowiedzialny? Co z jego wiarygodnością?
Zawsze można się tłumaczyć, że zwyczajnie po ludzku zapomniało się do oświadczenia czegoś wpisać. Tyle że oświadczenia nie są od wczoraj i okres ochronny już dawno się skończył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?