Wicepremier Henryk Kowalczyk zasypany pytaniami przez rolników z Wielkopolski. Skarżyli się m.in. na wysokie ceny nawozów

Henryk Kowalczyk kontynuuje wizytę w północnej Wielkopolsce. Po powiecie złotowskim czy chodzieskim odwiedził ziemię wągrowiecką. Spotkanie z przedstawicielem rządu odbyło się w Sali Stodoła w Gołańczy. Licznie przybyli na nie rolnicy, którzy zdecydowali się przedstawić przedstawicielowi rządu swoje problemy. Rolnicy skarżyli się między innymi na wysokie ceny nawozów.

- Kiedyś za tonę pszenicy można było kupić tonę nawozu. Teraz? Pszenica po 1500 złotych. Nawóz po 5000 złotych - żalili się rolnicy.

Jak uspokajał wicepremier, rząd pracuje nad rozwiązaniem, które ma doprowadzić do spadku ceny nawozu, po jakiej będą kupowali go rolnicy. Chodzi o swego rodzaju rekompensaty dla wytwórców nawozu pokrywające ich straty przy sprzedaży go po niższej cenie.

Podczas spotkania poruszono także np. kwestię wysokości emerytur rolniczych. Wicepremier zapowiedział także zmiany w tym zakresie. Jednak nie mają one obejmować np. kwestie chorób zawodowych, jakie mogą dotykać rolników. O ewentualne dodatki do emerytur właśnie ze względu na choroby dopytywał jeden z zebranych.

W sali pojawili się jednak nie tylko rolnicy. Przedstawiciel spółdzielni mieszkaniowej, działającej na terenie popegeerowskim, żalił się na wysokie ceny węgla. Jak przyznał, wykorzystując oszczędności oraz przy pomocy mieszkańców, którzy przekazali swoje dodatki węglowe, udało się kupić węgiel na ten sezon.

- Na kolejny sezon grzewczy nie mamy jednak już żadnych oszczędności - żalił się.

Jak wyjaśniał, jako spółdzielnia chcą przejść na inne źródło ogrzewania np. pompy ciepła. Niestety, aktualne dopłaty o jakie się starała spółdzielnia jej nie obowiązują. Wicepremier wraz z obecnymi na sali posłami obiecał, że pochylą się nad tym problemem.

Kowalczyk obiecał również przeanalizować i ewentualnie pomóc w budowie zbiornika retencyjnego w Gołańczy. Z prośbą o wsparcie w tym temacie zwrócił się do niego burmistrz Gołańczy Mieczysław Durski.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Źródło: wągrowiec.naszemiasto.pl