Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widowisko "Przygotuj się na miłość" nad Jeziorem Maltańskim [ZDJĘCIA]

Marek Zaradniak
Widowisko "Przygotuj się na miłość" nad Jeziorem Maltańskim
Widowisko "Przygotuj się na miłość" nad Jeziorem Maltańskim Waldemar Wylegalski
W sobotę nad Jeziorem Maltańskim w Poznaniu zobaczyliśmy poświęcone błogosławionemu Edmundowi Bojanowskiemu widowisko "Przygotuj się na miłość".

Wydarzeniem artystycznym soboty w Poznaniu stało się poświęcone błogosławionemu Edmundowi Bojanowskiemu widowisko muzyczne "Przygotuj się na miłość" z muzyką Roberta Jansona. Na mecie toru regatowego Malta obejrzało je 3 tys.osób.

Na początek sylwetkę błogosławionego przypomniał Szymon Hołownia mówiąc, że był on postacią, która o 100, a może o 200 lat wyprzedziła swoją epokę. A potem już pozostaliśmy sam na sam z tekstami błogosławionego Edmunda Bojanowskiego i przede wszystkim z muzyką wykonywaną przez Polską Orkiestrę Muzyki Filmowej kierowaną przez księdza Przemysława Pasternaka, Chór Uniwersytetu Ekonomicznego Musica Viva, Chór Dziecięcy Canzona z Murowanej Gośliny oraz grupę solistów.

Jest w tej muzyce wiele wysmakowanych partii instrumentalnych nawiązujących czy to do baroku czy to romantyzmu, ale jest też muzyka zupełnie współczesna. Siłą tego widowiska są także piosenki. Szczególnie podobać mogła wykonywana przez Marka Kaliszuka i wszystkich uczestników finałowa "Z drugiego brzegi wołam". Ten pełen ekspresji utwór ma szansę stać się przebojem, dzięki któremu widowisko to stanie się łatwo rozpoznawalne. Ale podobać mógł się też klasyczno-raperski duet sopranistki Agnieszki Gertner-Polak i Dominika Doniego Grabowskiego "Dni , które przed mami". Doniu nie ukrywał, że był to dla niego eksperyment. Kubę Badacha zapamiętamy z popowej piosenki "Wiarę w sercu noszę".

W odbiorze widowiska nieco przeszkodził upał. W pewnym momencie bowiem z powodu, jak poinformowali organizatorzy zbyt wysokiej temperatury, doszło do awarii stołu mikserskiego. W rezultacie fragment, w którym Jerzy Zelnik występuje z dziećmi trzeba było rozpocząć od nowa. A ponieważ błogosławiony Edmund Bojanowski miał także talenty kulinarne po prezentacji artystycznej można się było raczyć sporządzoną według jego przepisy zupą edmundówką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski