Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew Łódź - Lech Poznań: Kolejorz zagra dzisiaj o całą pulę

Maciej Lehmann
Widzew Łódź - Lech Poznań: 16-letni Dawid Kownacki ma szansę po raz pierwszy wystąpić w pierwszym składzie Lecha
Widzew Łódź - Lech Poznań: 16-letni Dawid Kownacki ma szansę po raz pierwszy wystąpić w pierwszym składzie Lecha Grzegorz Dembiński
25. kolejkę ekstraklasy zakończy mecz Widzew Łódź - Lech Poznań (początek o godzinie 18). Faworytem są poznaniacy i też Kolejorz zagra dzisiaj o całą pulę. Czy się uda?

16-letni Dawid Kownacki ma szansę po raz pierwszy wystąpić w pierwszym składzie Lecha. Problemy z kolanem miał w ubiegłym tygodniu Kasper Hamalainen, a Daylon Claasen jest zupełnie bez formy. Nastolatek ma więc ogromne szanse by wystąpić w ataku obok Łukasza Teodorczyka. Stwarzać sytuacje kolegom umie, co pokazały dwie asysty w meczu z Piastem Gliwice.

Zobacz: Widzew Łódź - Lech Poznań: Kolejorz zagra w żółtych koszulkach

Kownacki stał się odkryciem ostatnich kolejek. Bilans młodziutkiego lechity to nie tylko dwa znakomite podania po których na listę strzelców wpisali się Teodorczyk oraz Karol Linetty, ale także honorowy gol w Szczecinie. Co prawda trener Mariusz Rumak zapowiadał, że będzie starał się tonować nastroje wobec tego młodego zawodnika, ale kontuzja Hamalainena i słaba forma Daylona Claasena powodują, że Kownacki ma ogromne szanse zagrać dziś od początku meczu w Łodzi. - Nie wykluczam tego. Jeśli ktoś na to zasługuje, to będzie grał. I nieważne, ile ma lat - mówi trener Mariusz Rumak.

Szkoleniowiec Lecha podkreśla jednak, że nie chce w sposób nieplanowany przyspieszać karierę swojego podopiecznego. - Mamy sprecyzowaną wobec niego ścieżkę rozwoju. Czasem droga do celu przebiegać będzie szybciej a czasem wolniej. Trochę wyciszam Dawida, nie chcę, by w sposób zbyt gwałtowny odbywał się jego rozwój - dodaje trener.

Kownacki dopiero w piątek przyjechał ze zgrupowania kadry do lat 17 z Serbii. Zagrał tylko w jednym meczu. Sam bardzo entuzjastycznie odnosił się do pomysłu, by zagrać na pozycji "dziesiątki", czyli ofensywnego pomocnika. - Dla mnie ważne jest, by grać z przodu. Nie ma wielkiej różnicy między napastnikiem, czyli klasyczną "dziewiątką", a "dziesiątką". Fizycznie też czuję się dobrze przygotowany do gry w ekstraklasie. Mam oczywiście jeszcze braki, ale staram się nadrabiać je sprytem.

Jeśli Kownacki i Hamalainen zasiądą na ławce rezerwowych to na środku ofensywy za Łukaszem Teodorczykiem wystąpi Daylon Claasen. Reprezentant RPA ma za sobą występ przeciwko Brazylii, ale zebrał słabe oceny. - Jeszcze niedawno w grach kontrolnych spisywał się bardzo dobrze, dlatego będę z nim pracował, by wrócił do dyspozycji - zapowiada trener.

W sobotę i niedzielę Kolejorz miał treningi zamknięte, nie jest więc wykluczone, że trener Rumak szykuje niespodzianki w składzie. Wiadomo, że z przeziębieniem walczy Marcin Kamiński, ale po odpokutowaniu kary za kartki do składu powraca Hubert Wołąkiewicz, więc sztab szkoleniowy nie będzie miał problemu z zestawieniem linii obrony. Mariusz Rumak przestrzega też przed hurraoptymizmem. Zwraca uwagę, że choć Widzew zdobył mało punktów, ale przegrywa wysoko. ­- Jedziemy po trzy punkty, ale by je zdobyć musimy nie tylko przełamać defensywę rywali, ale i uważać, by nie narazić się na kontry - powiedział Rumak.

Zobacz: Widzew Łódź - Lech Poznań: Kolejorz zagra w żółtych koszulkach

- To jest dla nas bardzo ważny mecz. Dość długo świeci się już czerwone światełko. Mam nadzieję, że zapali się pomarańczowe i przejdzie w zielone - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej trener Widzewa Artur Skowronek.

Pod wodzą tego szkoleniowca nie wygrał jeszcze żadnego meczu. Skowronek jednak jest optymistą. - Ta drużyna spisuje się coraz lepiej, co pokazała druga połowa i statystyki meczu z Ruchem. W naszej grze jest progres, ja go widzę - powiedział Skowronek.

Oceniając grę poniedziałkowego rywala podkreślił, że jednym z największych atutów Lecha jest gra z kontrataku.

- W tym elemencie to jedna z najlepszych drużyn w lidze. Mamy tego świadomość, jednak przede wszystkim chcemy skupić się na swojej grze. Chciałbym, żebyśmy w poniedziałek byli monolitem. Krytykuje się nas od dawna, co tylko mobilizuje zawodników. Wierzę, że to przełoży się na naszą postawę i drużyna ruszy na rywala od początku spotkania - dodał Skowronek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski