Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej etatów dla nauczycieli wspomagających

Joanna Labuda
Więcej etatów dla nauczycieli wspomagających
Więcej etatów dla nauczycieli wspomagających Maciej Urbanowski
Nauczyciele wspomagający od stycznia będą pracować osiem godzin dłużej. Uczniom niepełnosprawnym zagwarantuje to lepszą opiekę.

Już w styczniu, wraz z rozpoczęciem drugiego semestru, nauczyciele wspomagający będą spędzać w szkole więcej czasu. W budżecie na 2015 rok znalazły się pieniądze na uruchomienie dla nich około 40 etatów. Zamiast 10 (jak do tej pory), specjaliści od kształcenia integracyjnego będą pracować 18 godzin. Oznacza to, że dzieciom niepełnosprawnym: niedowidzącym, głuchoniemym, z autyzmem i na wózkach inwalidzkich zostaną zapewnione lepsze niż dotychczas warunki rozwoju i opieka.

- Długo czekaliśmy na pełen etat dla nauczycieli wspomagających. Jeszcze w lipcu wraz z innymi rodzicami wzięliśmy udział w posiedzeniu komisji oświaty i walczyliśmy o dobro naszych dzieci. Dzięki zmianom, nauczyciel będzie mógł poświęcić im więcej uwagi - przekonuje Marlena Michalak, ciocia Kubusia, chłopca chorującego na autyzm.

W klasach integracyjnych w poznańskich gimnazjach i szkołach podstawowych uczy się 1237 dzieci. Kiedy nauczyciel przedmiotowy prowadzi zajęcia, specjalista od pedagogiki specjalnej poświęca uwagę, uspokaja i dodatkowo objaśnia zagadnienia dzieciom z dysfunkcjami. Do tej pory nauczyciele wspomagający w Poznaniu w klasach spędzali tylko 10 godzin tygodniowo, czyli 30 procent wszystkich lekcji. Według specjalistów znacznie obniżało to szanse na sukces uczniów niepełnosprawnych, które w ten sposób były pozbawione pełnej opieki. O to, by wymiar godzin pracy nauczyciela wspomagającego został zwiększony, walczyli nie tylko rodzice, ale też inne środowiska.

Według Izabeli Lorenz z "nauczycielskiej" Solidarności, jeśli dziecko jest niepełnosprawne, to jest niepełnosprawne na wszystkich zajęciach, a nie tylko wybranych. Pomoc specjalisty powinna być zatem zapewniona podczas wszystkich lekcji, nawet w trakcie wychowania fizycznego.

- Dzieciom niepełnosprawnym trzeba zagwarantować równe szanse rozwoju. W klasach integracyjnych w Niemczech na jednej lekcji czasami jest kilku specjalistów, w zależności od potrzeb dzieci - tłumaczy I. Lorenz i dodaje, że jest to również dobra wiadomość dla samych nauczycieli.

- Pamiętajmy, że jeżeli nie ma warunków i narzędzi do pracy, to nie ma oczekiwanych efektów. Nauczyciele wspomagający, tak jak przedmiotowi, rozliczani są z wyników swoich uczniów - tłumaczy.

Jak podaje Kuratorium Oświaty w Poznaniu, są obecnie 73 oddziały integracyjne (wśród nich: przedszkola, szkoły podstawowe oraz gimnazja), w których pracuje 104 pedagogów współorganizujących kształcenie integracyjne. Na uruchomienie ok. 40 etatów nauczycieli wspomagających pracę dydaktyczną i opiekuńczą w klasach integracyjnych w budżecie zaplanowano prawie 1,3 miliona złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski