Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiedza i zamożność bez znaczenia dla ochrony konsumentów. Rzecznik Praw Obywatelskich broni gracza na rynku Forex

Monika Kaczyńska
Monika Kaczyńska
Dla części sądów gracz na rynku Forex miał zbyt specjalistyczną wiedzę, by być konsumentem. Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla, że prawo polskie i europejskie opiera definicję konsumenta wyłącznie na kryteriach formalnych. To znaczy, że konsumentem jest każda osoba fizyczna, która podejmuje czynności w zakresie niezwiązanym bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową
Dla części sądów gracz na rynku Forex miał zbyt specjalistyczną wiedzę, by być konsumentem. Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla, że prawo polskie i europejskie opiera definicję konsumenta wyłącznie na kryteriach formalnych. To znaczy, że konsumentem jest każda osoba fizyczna, która podejmuje czynności w zakresie niezwiązanym bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową MayoFi
Od dziesięciu lat mężczyzna toczy w sądach spór o swoje pieniądze. Po jego stronie stanął prezes UOKiK, Rzecznik Finansowy i Rzecznik Praw Obywatelskich. 30 grudnia ma zostać ogłoszony ostateczny wyrok.

Sprawa ma źródło w 2010 roku, kiedy bank PKO BP bez zgody swojego klienta zamknął jego transakcję na rynku walutowym Forex i ściągnął mu z konta ponad 3 miliony złotych. Czy miał do tego prawo? W tej sprawie sądy wyrokowały rozmaicie. 30 grudnia ma zostać ogłoszony ostateczny wyrok, po kolejnym rozpoznaniu sprawy przez sąd apelacyjny. Rozstrzygnięcie zależy od odpowiedzi na proste, zdawałoby się, pytanie: czy inwestujący spore pieniądze na pozagiełdowym rynku walutowym nadal jest konsumentem.

- To kluczowa odpowiedź - wyjaśnia Beata Strzyżowska, adwokat z Poznania, reprezentująca poszkodowanego klienta. - Mój klient jest konsumentem, więc wszelkie niejasności regulaminów bankowych powinny być interpretowane na jego korzyść. A tak się nie stało.

Klient banku zawierał kontrakty terminowe na rynku walutowym Forex za pośrednictwem biura maklerskiego PKO BP. - Inwestowałem swoje prywatne pieniądze, na swoje własne konto - podkreśla mężczyzna. - W jednej z transakcji bank zażądał dodatkowego zabezpieczenia, czyli zablokowania dodatkowej sumy. Nie zgodziłem się. Wtedy bank bez mojej zgody zamknął transakcję i ściągnął mi z konta pieniądze.

Fakt, że w przypadku kontraktów inwestujący ma jedynie ułamek kwoty, na którą opiewa kontrakt nie jest niczym niezwykłym. Podobnie jak to, że pośredniczące w transakcjach instytucje przed złożeniem zlecenia żądają zabezpieczeń. Najczęściej to pieniądze, które zawierający transakcję ma na koncie i które na czas transakcji są blokowane.

Czytaj także

- Regulamin był w tym punkcie niejednoznaczny - podkreśla Beata Strzyżowska. - To oznaczało, że biuro maklerskie nie mogło podjąć działań bez porozumienia się z klientem.

Wiedza lub jej brak ani stopień zamożności nie mogą powodować ograniczenia ochrony konsumenta

- twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich,

By rozliczyć kontrakt przed upływem jego terminu, PKO BP ściągnął z konta klienta ponad 3 miliony złotych. Mężczyzna wystąpił do sądu o zwrot tych pieniędzy.

W pierwszej i drugiej instancji sąd uznały argumenty banku. Po skardze kasacyjnej mężczyzny w 2018 roku Sąd Najwyższy przyznał rację klientowi. Sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia do sądu apelacyjnego. Zapadł wyrok. Ale tym razem skargę kasacyjną złożyło PKO BP. Sąd Najwyższy po raz kolejny uchylił wyrok. Sprawa ponownie była rozpatrywana. Tym razem z udziałem Rzecznika Praw Obywatelskich, który zdecydował się do niej przystąpić. Uważa, że klientowi banku powinna przysługiwać ochrona konsumencka.

Czytaj także

- Sprawa wpisuje się w dostrzegalną tendencję, mającą na celu ograniczenie ochrony polskich konsumentów - napisał w piśmie skierowanym do sądu. - Tu zachodzi niebezpieczeństwo ograniczenia zakresu definicji konsumenta, ze względu na wysoką wartość przedmiotu umowy, czas jej trwania, sposób wykonywania oraz specjalistyczną wiedzę posiadaną przez konsumenta. Równie dobrze taki mechanizm może zostać zastosowany w sytuacji zupełnie odmiennej: powodem ograniczenia ochrony może być subiektywny brak zamożności i (...) wiedzy - podkreśla. Podczas, gdy, jak pisze, każdej osobie fizycznej podejmującej działania nie związane bezpośrednio z pracą zawodową lub działalnością gospodarczą powinna przysługiwać skuteczna ochrona konsumencka.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski