Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka walka o przyszłość ostrowskiej koszykówki

Ryszard Binczak
PBG Basket Poznań zagra w ekstralidze, Atlas/Stal Ostrów Wielkopolski ma wielkie problemy
PBG Basket Poznań zagra w ekstralidze, Atlas/Stal Ostrów Wielkopolski ma wielkie problemy A. Szozda
Atlas/Stal Ostrów Wielkopolski nie otrzymał licencji na grę w Polskiej Lidze Koszykówki w sezonie 2009/10. Władze PLK zakwestionowały cześć gwarancji bankowych przedstawionych przez Sportową Spółkę Akcyjną "Ostrów".

- Walczymy dalej o licencję, ale nie wykluczam i takiej ewentualności, że w przyszłym sezonie będziemy grać w pierwszej lidze - mówi Andrzej Kowalczyk, trener Atlasu/Stali Ostrów. - Chcemy bowiem wyczyścić wszystkie nasze długi.

Podobnie jak Stal, licencji na grę w PLK nie otrzymało jeszcze pięć innych klubów - Stal Stalowa Wola, Polonia Warszawa, Polonia 2011 Warszawa, Basket Kwidzyn i Znicz Jarosław. Ten ostatni klub nie ma już prawa odwołać się od tej decyzji. Pozostałe mają siedem dni na apelację do Komisji Odwoławczej Polskiego Związku Koszykówki, czyli brakujące dokumenty muszą uzupełnić do 22 lipca.

Natomiast spokojnie spać mogą już kibice PBG Basket Poznań, gdyż ich klub bez problemów przeszedł weryfikację w PLK. Poza tym, w ekstraklasie zagrają także: mistrz Polski Asseco Prokom Gdynia, wicemistrz Turów Zgorzelec, Anwil Włocławek, Energa Czarni Słupsk, Kotwica Kołobrzeg, Polpharma Starogard Gdański, AZS Koszalin, Sportino Inowrocław i Trefl Sopot. Po raz kolejny na parkietach PLK nie zobaczymy 17-krotnego mistrza Polski, Śląska Wrocław.

Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, władze SSA "Ostrów" przedstawiły w PLK gwarancje budżetowe w wysokości ponad 3,2 miliona złotych. Co prawda budżety klubów muszą minimum wynosić 2 miliony, ale ostrowianie zmuszeni byli również pokryć gwarancjami długi z poprzednich lat. A te są spore, sięgają bowiem ponad milion złotych. Tyle tylko, że na temat długów i ich wysokości nikt nie chce w spółce rozmawiać. Teraz na tapecie jest wyłącznie sprawa licencji.

- Władze PLK zakwestionowały dokument dotyczący przekazania 360 tysięcy złotych przez władze Ostrowa - mówi Marek Koźma, prezes SSA "Ostrów". - Oczekiwano bowiem potwierdzenia Rady Miejskiej, a nie jedynie zapewnień samego prezydenta.

Tyle tylko, że trudno, by radni takie gwarancje przyklepali stosowną uchwałą już w tym roku, gdyż pieniądze pochodzić będą z przyszłorocznego budżetu, który uchwalany będzie dopiero jesienią.
- To dziwne podejście władz ligi, gdyż przez ostatnie trzy lata wystarczało pismo od prezydenta, a dowodem naszej wiarygodności jest fakt, iż zawsze na początku roku pieniądze do spółki z miasta spływały - mówi Stanisław Krakowski, zastępca prezydenta Ostrowa. - I tak samo będzie w lutym 2010 roku. Spółka może liczyć na blisko 400 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski