Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie zainteresowanie Agro Show w Bednarach

Maciej Roik
S. Seidler
Prezentacja maszyn rolniczych, najnowocześniejsze technologie i pokazy urządzeń podczas pracy. Wszystko to czekało na jedenastej wystawie rolnej Agro Show.

Do Bednar w gminie Pobiedziska przyjechały w tym roku tysiące zwiedzających. Większość gości tylko oglądała, lecz część przybyłych rolników, w najbliższym czasie planuje modernizację swoich gospodarstw.

- Razem z synem przyjechaliśmy specjalnie, żeby coś konkretnego wybrać - twierdzi Lesław Proch, który przyjechał z Padniewa koło Mogilna. - Złożyłem w ARiMR już wszystkie wnioski, a teraz czekam na pieniądze z Unii. W sumie mam szansę na około 600 tysięcy złotych, za które chcę kupić m.in. nowy ciągnik i maszynę do zbierania kamieni - dodaje właściciel 50-hektarowego gospodarstwa.

Lesław Proch ma zamiar zmodernizować swoje gospodarstwo i zwiększyć areał uprawianej ziemi. Jak sam twierdzi, inwestycje planuje nie tylko z myślą o sobie, ale także o synu, który w przyszłości ma przejąć gospodarstwo.

Choć Agro Show jest organizowane już od jedenastu lat, to w tym roku nieco zmieniono jego formułę. Jeden centralny pokaz maszyn, został zastąpiony wieloma mniejszymi specjalistycznymi prezentacjami, podczas których można było zobaczyć pracę konkretnych maszyn. Dlatego rolnicy nie musieli oglądać wszystkiego, ale tylko te urządzenia, które najbardziej ich interesowały. A było na co popatrzeć, bo oprócz opryskiwaczy polowych, ładowarek teleskopowych czy najnowocześniejszych ciągników, można było zobaczyć np. jak wygląda rekordzista świata w zbieraniu zboża. Jego wynik, to 550 ton zboża zebrane w ciągu ośmiu godzin.

W związku z dużą liczbą prezentowanych maszyn, do Wielkopolski, przyjechali goście z całego kraju. Autokary z Pomorza, Kujaw, Dolnego Śląska czy Mazur przyjeżdżały już od piątku. - Razem z kolegami przyjechaliśmy z Pomorza Zachodniego -mówi Ryszard Świder. - Wysłała nas nasza firma, żebyśmy mogli się zorientować, jakie są trendy w nowoczesnym rolnictwie - dodaje pracownik 3000-hektarowego gospodarstwa rolnego.

Duża liczba gości ma związek z przeobrażeniami na polskiej wsi. Bo modernizacja gospodarstw rolnych to już nie tylko pusty slogan, ale faktyczny kierunek działań wielu rolników. Dostrzegają to producenci maszyn, którzy byli obecni na wystawie.

- Z roku na rok impreza jest bardziej profesjonalna - mówi Danuta Wyrzykowska, szef sprzedaży w firmie Unia-Famarol, która wystawia się na Agro Show każdego roku. - Lepiej jest nie tylko pod względem organizacyjnym, ale także w związku z zainteresowaniem. Widać, że rolnicy mają coraz większą wiedzę na temat nowoczesnego sprzętu, a modernizacja gospodarstw budzi duże zainteresowanie - dodaje przedstawicielka firmy.

W tym roku na Agro Show przyjechało ponad 610 wystawców z 18 krajów. Nowoczesne "miasteczko" zajmowało ponad 11 hektarów powierzchni.

Jednym z niewielu mało optymistycznych elementów wystawy było to, że najnowocześniejszy sprzęt jest niezwykle drogi, właściwie niedostępny dla średnich gospodarstw bez wsparcia funduszy Unii Europejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski