Wielkopolanin zarabia mniej niż średnio Polak

Średnia płaca w Wielkopolsce w końcu ubiegłego roku wyniosła 3412,6 zł brutto. To o dwieście złotych mniej niż średnia krajowa. Te dane nie zaskakują, bo już od lat województwo wielkopolskie słynie z niskiego bezrobocia (8,8 proc.), o 3 proc, mniej niż przeciętnie w kraju, a także z nieco niższych niż przeciętne zarobków.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Pogorszyły się zarobki poznaniaków na tle kraju!
Nasze zarobki zależą od branży, miasta, rzadziej od efektywności

Z danych urzędu statystycznego wynika więc, że przeciętnie pracujący Wielkopolanin po odliczeniu składek i podatków odbiera 2444,7 zł. To o 4,4 proc. więcej niż rok temu. Ale nie wszystkim pracującym zarobki wzrosły jednakowo. Na największe podwyżki mogli liczyć pracujący w leśnictwie . Ich płace wzrosły przeciętnie o ponad połowę. O 10 proc. wzrosły wynagrodzenia zatrudnionych w handlu i usługach.

Niezbyt optymistyczny wydaje się fakt, że tam gdzie rosły płace, tylko w niewielkim stopniu przybywało pracujących. W leśnictwie zatrudnienie wzrosło o 1,3 proc., w usługach o 2,6 proc. O 10 proc. więcej niż rok wcześniej było miejsc pracy dla przedstawicieli zawodów technicznych, ale ich płace stały praktycznie w miejscu. W ciągu 12 miesięcy wzrost płac wynosił 0, 7 proc. Warto zwrócić uwagę, że tempo wzrostu płac w Wielkopolsce było identyczne jak w całym kraju.

Jednak nie wszędzie w Wielkopolsce zarabia się jednakowo dobrze. Generalnie im większa miejscowość i mniejsze bezrobocie tym zarobki wyższe. O pracę i dobre zarobki najtrudniej w powiecie wągrowieckim, gdzie bezrobocie przekracza 19 proc. oraz złotowskim, gdzie szuka pracy 18 proc. mieszkańców. Oprócz Poznania i powiatu poznańskiego o pracę najłatwiej jest w powiecie wolsztyńskim (5,6 proc. bezrobotnych) i kępińskim, gdzie stopa bezrobocia to 6,2 proc.

Jak wynika z badania wynagrodzeń portalu wynagrodzenia.pl, najlepiej zarabia się w Poznaniu. Płace netto połowy pracujących mieszkańców stolicy Wielkopolski mieszczą się w przedziale od 1961, 85 zł do 4247, 33 zł. Na najlepsze płace mogą liczyć specjaliści branży IT ( średnia płaca w tej branży to nieco powyżej 4200 zł netto).

Najmniej przeciętnie zarabiali zatrudnieni w oświacie i służbie zdrowia. W przypadku tych ostatnich branż średnia comiesięczna wypłata wynosiła odpowiednio 2010, 82 zł i 2156, 72 zł.

Choć statystycznie rzecz biorąc wyższe płace były w handlu (netto 2818 zł), to jednak można sądzić, że w tej branży średnią wyraźnie zawyżają zarobki kadry kierowniczej, zwłaszcza zatrudnionej w dużych sieciach handlowych, a także stosunkowo dobrze zarabiających sprawnych przedstawicieli handlowych. Płace szeregowych pracowników sklepów i hurtowni często niewiele tylko przekraczają minimalną płacę w Polsce 1037, 34 zł netto.

Jeśli wziąć pod uwagę zarobki w całej Wielkopolsce najlepiej zarabiają pracownicy kopalni i firm trudniących się wydobyciem. Ich przeciętne zarobki odpowiadają trzem średnim wojewódzkim i wynoszą około 7340 zł netto. Jak zwykle jednak na tę średnią składają się zarówno wysokie zarobki kadry menadżerskiej, jak i szeregowych pracowników.
Powodów do narzekań na płace nie mają także pracownicy energetyki i ciepłownictwa. Ich przeciętne zarobki są wyższe od średnich w województwie o blisko 77 proc. i wynoszą netto 4317 , 03 zł

O dziwo mniej od pracowników energetyki i ciepłownictwa zarabiają zatrudnieni w firmach doradczych. W ich przypadku średnia płaca netto to 4155 zł.

Przez najbliższe dni będziemy prezentowali zarobki Wielkopolan pracujących w różnych zawodach i firmach. To pozwoli się przekonać ile tak naprawdę dane statystyczne mówią o życiu.