Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolscy hierarchowie i księża już pomagają uchodźcom

Błażej Dąbkowski
Ks. Radosław Rakowski od razu zareagował na apel papieża i abp. Stanisława Gądeckiego
Ks. Radosław Rakowski od razu zareagował na apel papieża i abp. Stanisława Gądeckiego Adrian Wykrota
Po apelu papieża Franciszka w sprawie uchodźców ksiądz z Poznania w niedzielę zebrał 24 tys. zł. Pieniądze zamierza przeznaczyć na wynajem mieszkania rodzinie, która uciekła przed śmiercią. Tymczasem hierarchowie z wielkopolskich archidiecezji i diecezji zapowiadają spotkania z proboszczami parafii. Chcą dyskutować o formie pomocy m.in. dla Syryjczyków.

- Niech każda parafia, każdy klasztor i każde sanktuarium przyjmą uchodźców. Po jednej rodzinie - apelował w niedzielę papież Franciszek. Tego samego dnia przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i arcybiskup metropolita poznański Stanisław Gądecki powtórzył słowa Głowy Kościoła, dodając "Trzeba się przygotować, jak pomóc w tym cierpieniu".

Słowa obu hierarchów do serca wziął sobie ks. Radosław Rakowski, wikary parafii Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana na poznańskich Jeżycach. - Postanowiłem od razu działać, chwyciłem za telefon i wysłałem SMS-a z prośbą o pomoc do 30 osób działających w naszej Wspólnocie Jeżyckiej Mszy - opowiada duchowny. W ciągu kilku godzin od wysłania wiadomości wikaremu udało się zebrać aż 24 tys. zł.

- Informację o kwocie ogłosiłem podczas wieczornej mszy. Reakcja parafian była tak spontaniczna, że od razu zaczęli deklarować dalszą pomoc uchodźcom. Jeden obiecał, iż nauczy ich języka, drugi opiekę. To niesamowite, jak ludzie potrafią się dzielić tym, co mają - nie ukrywa radości Rakowski.

Jedną z osób, która postanowiła przekazać pieniądze dla ludzi uciekających przed śmiercią z Syrii, Ukrainy i Iraku, jest Adam Kozioł. Z własnej kieszeni na ten cel wyłożył tysiąc złotych.

Polska pomoc dla uchodźców

Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news

- Radek jest moim przyjacielem, ale to nie jest najważniejszy argument. Jako osoby wierzące powinniśmy odpowiadać na apele papieża najszybciej, jak tylko się da. W Kościele musimy mówić o palącym problemie uchodźców jak najwięcej, a reszta pozostanie już tylko kwestią naszej dobrej woli - komentuje poznaniak.

Zebrane 24 tys. zł, jak zapowiada ksiądz z Jeżyc, zostaną przeznaczone na wynajęcie mieszkania dla jednej rodziny, która przyjedzie do Poznania.

- Obejmiemy ją swoim patronatem, pomożemy szukać pracy. Na tym nie poprzestaniemy, licząc, że inne parafie również włączą się do naszej spontanicznej akcji - mówi duchowny. Fundusze zgromadzone w przeciągu jednego popołudnia rozdysponuje Fundacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

- Musimy jednak działać bardzo rozważnie i odpowiedzialnie - stwierdza ks. Rafał Cyfka, dyrektor biura regionalnego fundacji w Poznaniu. - Wiemy już o kilku parafiach, które zadeklarowały pomoc, ale nie może być ona jednorazowa. Pamiętajmy, że powinna być ona długofalowa i kompleksowa, nie wystarczy dać tym rodzinom mieszkania i zostawić je samym sobie. W debacie publicznej pojawiło się wiele emocji, pojawiły się też głosy, iż Kościół nie sprzyja uchodźcom. Tak przecież nie jest, pomagamy również chrześcijanom w Iraku, gdzie zbudowaliśmy szkoły czy syryjskim Damaszku, rozdając żywność i to niezależnie od wyznania - dodaje.

Jeżycka parafia nie jest jedyną w Wielkopolsce, gdzie ruszyła realna pomoc dla uchodźców z państw ogarniętych wojną. Dwa miesiące temu mieszkanie jednej z syryjskich rodzin zapewniła parafia Najświętszego Serca Jezusa w Śremie. Uchodźcom zapewniono nie tylko dach nad głową, ale także wyżywienie, zaproponowano również pracę i pomoc syryjskiego lekarza, pracującego od lat w lokalnym ośrodku zdrowia.

- Niestety, w piątek zniknęli, nikt nie wie, co się z nimi stało - informuje nas jeden z parafian. Oficjalnie nikt nie chce jednak komentować tego zdarzenia.

Mimo tego niepowodzenia ks. dr Maciej Szczepaniak, rzecznik kurii metropolitarnej w Poznaniu zapowiada, że w najbliższych tygodniach sprawa pomocy uchodźcom będzie omawiana z poszczególnymi proboszczami. - Istotne jest to, żeby wszyscy wierzyli, że warto włączać się w akcje takie jak ta zorganizowana przez ks. Rakowskiego - podkreśla Szczepaniak.

Jak kwestia pomocy wygląda w innych wielkopolskich archidiecezjach i diecezjach?

- Na ten moment nie ma żadnych wytycznych z Konferencji Episkopatu Polski. Jeżeli takowe się pojawią, to się do nich dostosujemy. Ostatecznie wszystko będzie zależne od diecezji, ponieważ to jej przedstawiciele będą organizować pomoc uchodźcom, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Kuria będzie się do tego dostosowywać - mówi ks. Zbigniew Przybylski, kanclerz i rzecznik kurii metropolitarnej archidiecezji gnieźnieńskiej.

Z kolei w Kaliszu, podobnie jak w Poznaniu, diecezja zamierza szybko zareagować na słowa Franciszka. - W czwartek zbierze się rada kapłańska, która jest organem doradczym księdza biskupa, i będziemy na ten temat rozmawiać. Czekamy też na jakieś dane od państwa dotyczące tego, ilu uchodźców można się spodziewać. Czy trafią oni do wszystkich województw, większych miast. To też jest ważne, bowiem tereny diecezji nie pokrywają się z terenami województw i trzeba to dokładnie zaplanować - wyjaśnia ks. dr Zbigniew Cieślak, kanclerz kurii diecezjalnej w Kaliszu.

Natomiast Konin należący do kurii włocławskiej czeka na powrót biskupa Wiesława Meringa.

O tym, że wszystko leży w tej chwili w gestii państwa, przekonuje Paweł Kęska, rzecznik Caritas Polska. - Nie możemy nikogo do Polski zaprosić, to musi zrobić nasze MSZ i MSW - podkreśla i zapowiada, że jeszcze w tym tygodniu zaplanowano zebranie dyrektorów Caritas z całej Polski.

- Należy się zastanowić, czy przyjmiemy uchodźców w ośrodkach, czy w prywatnych domach - mówi. Podaje też przykład Opola, gdzie Caritas razem z Fundacją Estera przygotowali dwa ośrodki dla Syryjczyków. - Oni już czekają na przyjęcie - informuje Kęska.

- Jedna rodzina na jedną parafię to naprawdę niewiele. Nauczmy się dzielić z innymi tym, co posiadamy - apeluje ks. Radosław Rakowski.

Abp Gądecki o przyjęciu uchodźców

Źródło: TVN24/x-news

Współpraca: Paweł Brzeźniak, Elżbieta Bielewicz, Beata Pieczyńska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski