Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolscy posłowie mogą awansować w Sejmie

Łukasz Cieśla
Rafał Grupiński (z lewej) może być szefem klubu PO,  a Krystyna Łybacka bądź Leszek Aleksandrzak wicemarszałkiem Sejmu
Rafał Grupiński (z lewej) może być szefem klubu PO, a Krystyna Łybacka bądź Leszek Aleksandrzak wicemarszałkiem Sejmu W. Barczynski, W. Wylegalski, G. Dembiński
Krystyna Łybacka oraz Leszek Aleksandrzak, posłowie SLD z Wielkopolski, są potencjalnymi kandydatami tej partii na wicemarszałka Sejmu. Gdyby któryś z reprezentantów naszego regionu został wybrany na to stanowisko, byłby to spory prestiż. Lewica ma do obsadzenia funkcję wicemarszałka Sejmu po tragicznej śmierci Jerzego Szmajdzińskiego, który zginął pod Smoleńskiem.

Klub parlamentarny SLD zbierze się dziś w samo południe. Jak usłyszeliśmy od lewicowych polityków, kilka godzin później może być znane nazwisko kandydata partii na wicemarszałka. Jego zaakceptowanie przez pozostałe kluby poselskie powinno być wyłącznie formalnością.

Dzisiejszy termin może mieć związek z faktem, że niektórzy posłowie SLD wyjechali już na wakacje. Wśród nich są ci, którzy znajdują się w opozycji do przewodniczącego Grzegorza Napieralskiego. Ta nieobecność niektórych posłów może wpłynąć na to, kogo rekomenduje Sojusz. Bo Napieralski, przy pełnej frekwencji, ma w klubie mniej więcej tyle samo zwolenników, co przeciwników.

Gdyby o wyborze wicemarszałka z SLD miały decydować jego dobre relacje z Napieralskim, zdecydowanie większe szanse miałby Leszek Aleksandrzak. To szef wielkopolskich struktur SLD oraz członek władz krajowych partii. Ma jednak małe doświadczenie parlamentarne - to jego pierwsza kadencja w Sejmie.

Aleksandrzak należy jednak do tej części klubu, która od dawna wspiera obecnego szefa SLD. Na przeciwnym biegunie znajduje się Krystyna Łybacka. Wcześniej bliżej jej było do byłego już szefa SLD Wojciecha Olejniczaka, gdy ten walczył o przywództwo w partii z Napieralskim. A dziś jest w grupie tych członków klubu, którzy nie zawsze zgadzają się z obecnym przewodniczącym.

Sama zainteresowana tłumaczy, że nie należy do żadnej opozycji wobec Napieralskiego. Po prostu, jak mówi, wraz z bardziej doświadczonymi posłami, "ma bardziej całościowe spojrzenie" na różne sprawy.

Łybacka przyznaje, że rozmawiano z nią o stanowisku wicemarszałka, ale propozycja, co znamienne, nie padła ani ze strony Napieralskiego, ani od jego najbliższych współpracowników. - Rozmawiali ze mną koledzy i koleżanki z klubu. Mówili, żebym startowała. Wskazywali choćby na moje doświadczenie. Te głosy były dla mnie bardzo miłe - mówi Krystyna Łybacka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski