Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolscy posłowie PiS sprzeciwili się prezesowi Kaczyńskiemu. Kiedy zostaną "odwieszeni"?

Błażej Dąbkowski
Błażej Dąbkowski
Posłowie PiS, którzy w drugiej połowie września głosowali przeciwko zapisom ustawy o ochronie zwierząt, zostali decyzją Jarosława Kaczyńskiego zawieszeni w prawach członka partii. Wśród nich znaleźli się także  też posłowie z Wielkopolski: Bartłomiej Wróblewski  z Poznania i Zbigniew Dolata z Gniezna.
Posłowie PiS, którzy w drugiej połowie września głosowali przeciwko zapisom ustawy o ochronie zwierząt, zostali decyzją Jarosława Kaczyńskiego zawieszeni w prawach członka partii. Wśród nich znaleźli się także też posłowie z Wielkopolski: Bartłomiej Wróblewski z Poznania i Zbigniew Dolata z Gniezna. Łukasz Gdak
Wielkopolscy posłowie PiS, którzy zostali zawieszeni za głosowanie przeciwko "piątce dla zwierząt" liczą, że szybko wrócą w szeregi partyjne. - Pewnie wrócą, ale za swój sprzeciw zapłacą utratą wpływów - komentuje jeden z polityków partii rządzącej.

Posłowie PiS, którzy w drugiej połowie września głosowali przeciwko zapisom ustawy o ochronie zwierząt, zostali decyzją Jarosława Kaczyńskiego zawieszeni w prawach członka partii. Wśród nich znaleźli się także też posłowie z Wielkopolski: Bartłomiej Wróblewski z Poznania i Zbigniew Dolata z Gniezna. Kiedy mogą liczyć na "odwieszenie"?

– Pojawiła się różnica zdań i spore emocje, ale nie sądzę, by ze względu na jedną sprawę, jedno głosowanie nas przekreślono

– tłumaczy Bartłomiej Wróblewski. Dodaje też, iż jest niemal pewien, że ustawę do Trybunału Konstytucyjnego skieruje prezydent Andrzej Duda.

Przemysław Czarnek ma koronawirusa:

– Już raz, w 2014 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zakaz uboju rytualnego jest niekonstytucyjny. Ale myślę, że do zmian w ustawie dojdzie już na poziomie głosowania w Senacie – dodaje poseł z Poznania. B. Wróblewski podkreśla, że gdyby miał jeszcze raz zagłosować, nie zmieniłby swoje stanowiska. – Kierowałem się zarówno racjami światopoglądowymi, jak i troską o gospodarkę. Nie możemy pozwolić na to, by pracę straciły tysiące osób – tłumaczy.

Czytaj także: Ewa Zgrabczyńska, dyrektorka zoo w Poznaniu: Piątka dla zwierząt to duży krok, by ukrócić w Polsce handel dzikimi, egzotycznymi zwierzętami

Według innego wielkopolskiego parlamentarzysty PiS Jana Mosińskiego, kluczowe dla politycznej przyszłości „zbuntowanych” posłów, będzie kolejne głosowanie w Sejmie. – Zobaczymy, czy znów pojawi się stanowcze "nie", kiedy ustawa wróci do nas z Senatu – mówi.

Inny poseł partii rządzącej uważa, że "odwieszenie" jego kolegów w końcu nastąpi, ale nie odbędzie się błyskawicznie. – Pewnie wrócą, ale ich przełożenie na decyzje i wpływy będą mocno ograniczone – komentuje.

Próbowaliśmy skontaktować się również z posłem Zbigniewem Dolatą, jednak w poniedziałek nie odbierał telefonu. Nie odpisał także na SMS-a naszego dziennikarza.

Sprawdź też: Aborcja w Trybunale Konstytucyjnym. Sędziowie zajmą się wnioskiem po trzech latach. Prawo zostanie zaostrzone z dnia na dzień?

Jak wynika z harmonogramu prac Senatu, jeszcze w tym tygodniu senackie komisje – ustawodawcza i rolnictwa – zajmą się nowelą o ochronie zwierząt. Przypomnijmy, że podczas ostatniego posiedzenia komisji rolnictwa senatorowie PiS zapowiedzieli poprawki do noweli ustawy o ochronie zwierząt. chodziło m.in. o usunięcie ograniczenia uboju rytualnego. Senatorowie z komisji ustawodawczej zapowiedzieli też poprawki dotyczące m.in. odszkodowań dla branży futrzarskiej i mięsnej.

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski