Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolska: Akcje poradni onkologicznej kupione. PiS: To prywatyzacja dla kolegów

Paulina Jęczmionka
Wielkopolska: Akcje poradni onkologicznej kupione. PiS: To prywatyzacja dla kolegów
Wielkopolska: Akcje poradni onkologicznej kupione. PiS: To prywatyzacja dla kolegów Adrian Wykrota
Ponad 4,5 mln zł zarobił poznański Ośrodek Profilaktyki i Epidemiologii Nowotworów na sprzedaży akcji. Niebawem ma wejść na tzw. małą giełdę.

W sejmiku trwa spór o prywatyzację Ośrodka Profilaktyki i Epidemiologii Nowotworów (OPEN). Władze regionu i placówki przekonują, że to krok do realizacji ważnej dla pacjentów inwestycji. Opozycja mówi o sprzedaży akcji „ze wskazaniem” i utracie kontroli.

W grudniu 2015 r. przekształcona niemal rok wcześniej w spółkę akcyjną poradnia profilaktyki i wczesnego wykrywania raka - wbrew zapowiedziom wejścia na tzw. małą giełdę New Connect - wystawiła na publiczną sprzedaż 8,3 mln akcji. Sprzedała ok. 3,7 mln, uzyskując ponad 4,5 mln zł.

- Warunki na rynku finansowym były w grudniu niekorzystne, to był zły moment na debiut giełdowy - mówi dr Dariusz Godlewski, prezes OPEN. - Nie czekaliśmy, przez emisję akcji uzyskaliśmy pieniądze na kolejne etapy modernizacji i rozbudowy ośrodka, które łącznie mają kosztować ok. 14 mln zł. Dzięki temu uzyskamy wysoki standard leczenia, a nie obciążymy budżetu województwa.

W efekcie sprzedaży akcji zmieniła się jednak struktura własnościowa spółki. Co ciekawe, przedstawiono ją dopiero po tym, jak w ubiegłym tygodniu podczas sesji sejmiku zapytał o nią radny PiS Zbigniew Czerwiński. Okazało się, że wbrew zapowiedziom, województwo nie jest już większościowym udziałowcem OPEN. Posiada 49,18 proc. akcji. W ramach emisji 27,62 proc. akcji kupiła poznańska, niezwiązana z branżą zdrowotną firma Surfstopshop (twórca Allegro), a 18,68 proc. założona przez Dariusza Godlewskiego Społeczna Fundacja „Ludzie dla Ludzi”. Z kolei 22 pracowników wykupiło łącznie 4,35 proc. akcji. Tu cena była preferencyjna i wynosiła nie 1,25 zł, ale 1 zł.
- O ile dr Godlewski, który znalazł się w tej grupie nabywców, jest w zarządzie OPEN, o tyle Małgorzata Adamczak, która też kupiła akcje, do niego nie należy - mówi Zbigniew Czerwiński z PiS, który prześledził dokumenty w KRS. - Fundacja „Ludzie dla Ludzi” cały czas jest związana z dr. Godlewskim, zasiada w jej radzie społecznej. Doszło tu zatem do dystrybucji kierowanej. Hucznie zapowiadano wejście na giełdę, tymczasem wskazano palcem nabywców akcji. To zrobiona dla kolegów prywatyzacja placówki wycenianej w przeszłości na 10 mln zł - uważa radny PiS. I dodaje, że jeśli ten „krąg towarzyski” ma dobre relacje z Surfstopshop, to województwo nie będzie miało za wiele w OPEN do powiedzenia, bo utraciło kontrolę.

- Zachowanie większości udziałów było tylko jedną z kilku wstępnych koncepcji - tłumaczy z kolei Leszek Sobieski, dyrektor departamentu zdrowia w urzędzie marszałkowskim. - Zabezpieczyliśmy interes województwa i pacjentów, zapisując w statucie, że nie można zmienić przedmiotu działalności OPEN oraz że do zbycia nieruchomości potrzeba 2/3 głosów.

Sobieski podkreśla też, że emisja akcji była publiczna, więc mógł kupić je każdy, a cenę podyktował rynek.

To jednak nie koniec zastrzeżeń sejmikowej opozycji. Podczas ostatniej sesji sprzeciwiała się przyznaniu OPEN 200 tys. zł dotacji na zakup sprzętu do mammobusa. - To prezent dla pozostałych akcjonariuszy - mówi Czerwiński. - W normalnej spółce wszyscy akcjonariusze wspólnie podnoszą kapitał. Jestem pewien, że wiele prywatnych spółek chętnie przygarnęłoby taką dotację.

Sejmik tę dla OPEN przegłosował. A już do końca roku - właśnie dzięki sprzedaży akcji - placówka ma stać się najnowocześniejszą w kraju. Powiększy się o 2500 metrów kw. i będzie mogła przyjąć 160 tys. pacjentów rocznie, czyli dwa razy tylu, co teraz. Powstanie tu chirurgia jednego dnia, dwie pracownie endoskopii, centrum rehabilitacji onkologicznej. Ośrodek ma też zapewnić kompleksową opiekę pacjentom po leczeniu raka.

- Dziś ta opieka kuleje, pacjenci po terapii często pozostają sami, a na kontrole muszą czekać w kolejkach - mówi dr Godlewski. - Nasz cel jest prosty - chcemy zredukować liczbę zachorowań na nowotwór i śmierci.

Ostatnie pieniądze na rozbudowę spółka ma zdobyć, wchodząc w ciągu najbliższych tygodni na giełdę New Connect. Nadal będzie leczyć na NFZ, ale dojdzie też więcej usług płatnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski