31 grudnia udało się ogłosić znowelizowane rozporządzenie dotyczące punktów karnych (ich liczby nie zmieniły się w porównaniu z wcześniejszymi wytycznymi - nadal najwięcej, 10 punktów, można dostać za przekroczenie dozwolonej prędkości o 51 i więcej kilometrów na godzinę). Na taryfikator mandatów trzeba jeszcze poczekać co najmniej kilka dni.
- To nie jest problem - komentuje Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Za wykroczenie można ukarać grzywną w wysokości od 20 do 500 złotych. Jednak policjanci drogówki posiłkują się starym taryfikatorem, który do niektórych wykroczeń "przypisywał" konkretne wysokości mandatów.
To jednak nie wszystko. Strażnicy gminni i miejscy powinni dostać nowe upoważnienia do kontroli drogowych. Do tej pory ich nie mają, więc... - Od 31 grudnia nie korzystamy z fotoradarów - mówi Przemysław Piwecki ze straży miejskiej w Poznaniu. Municypalni mieli nadzieję, że w pierwszych dniach stycznia sytuacja wróci do normy, tak się jednak nie stało.
- Nadal czekamy również na inne rozporządzenia dotyczące między innymi sposobu oznakowania miejsc kontroli - Piwecki przypomina, że według nowych przepisów wszystkie fotoradary mają być oznakowane, by "nie straszyły" kierowców.
Nowelizacja nie tylko zwiększyła dopuszczalną prędkość na autostradzie do 140 kilometrów na godzinę, a na drogach ekspresowych do 120 km/h. Do lipca mają zniknąć z dróg atrapy fotoradarów, a obsługę urządzeń ustawionych przy drogach krajowych przejmie inspekcja transportu drogowego. Inspektorzy zyskali też prawo kontroli kierowców samochodów osobowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?