Wielkopolska meblami stoi nie tylko w czasie targów

Największa fabryka mebli w Europie została właśnie otwarta w Wągrowcu. Ta inwestycja kosztowała należącą do niemieckiego holdingu firmę Polinova Polska 155 mln zł i zapewni pracę 1,2 tys. osób. Polinova nie jest wyjątkiem na mapie Wielkopolski. W Star-czanowie z sukcesem działa firma Matex, producent tapicerowanych kompletów wypoczynkowych, sof i narożników. Jego współwłaścicielka, Urszula Mąka, jest na 34. miejscu w rankingu najbogatszych Polek. Tymczasem Jarocińska Fabryka Mebli Polan, działająca obecnie pod nazwą Fameg, wchłonęła fabrykę z Radomska.

Polinova, która zajmuje dwie hale o łącznej powierzchni 50 tys. mkw. będzie specjalizować się w meblach tapicerowanych, skórzanych i fotelach telewizyjnych. Według zapowiedzi zarządu, fabrykę ma opuszczać 550 kompletów mebli dziennie, eksportowanych głównie do Niemiec. Niemal całość produkcji ma być przeznaczona na eksport. Polska jest czwartym eksporterem mebli w Europie.
- Musimy skończyć z konkurowaniem wyłącznie ceną - uważa Tadeusz Respondek, wiceprezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli. - Trzeba budować polską markę. Naszymi atutami powinny być nie tylko dobra jakość za rozsądne pieniądze, ale i ciekawe wzornictwo - dodaje.

Z danych OIGPM wynika, że za 100 kg mebli wysłanych z Polski za granicę producenci otrzymują średnio 337 dolarów. Dla porównania Czechy otrzymują 654 dolarów, a na czele rankingu znajdują się Brytyjczycy, którzy średnio otrzymują aż 1115 dol. za 100 kg mebli.

Wielkopolskie meble wyjeżdżają także ze Starczanowa pod Neklą. Firma Matex produkuje tu od 1993 roku meble na rynek krajowy i zachodni. W 2013 roku Matex wypracował ponad 175 milionów złotych przychodów i 11,6 milionów złotych zysku. Do transportu wykorzystuje własny tabor samochodowy. Na eksport trafia ponad 99 proc. produkcji.

Wielkopolską branżę meblarską starają się wspierać władze województwa. Urząd Marszałkowski zatwierdził w marcu tego roku „Regionalną Strategię Innowacji dla Wielkopolski na lata 2015-2020”, w której wskazał tzw. inteligentne specjalizacje regionalne. W skrócie oznacza to, że województwo wybrało branże, które zamierza wspierać, tak aby miały szansę konkurować na rynku międzynarodowym. Jedną z takich inteligentnych specjalizacji regionalnych jest właśnie branża meblarska oraz wyposażenia wnętrz. Warunkiem powstania i rozwijania globalnych marek pochodzących z Wielkopolski jest ich nowoczesność lub nawiązanie do regionalności.

Dla branży meblarskiej zarezerwowana jest część funduszy europejskich
 

Dla branży meblarskiej zarezerwowana jest też część funduszy europejskich z ostatniego rozdania. Ministerstwo Gospodarki wybrało 12 branż, które zostaną objęte wsparciem finansowym. Wśród nich jest przemysł meblarski. O tym, w jaki sposób zdobyć dofinansowanie z UE dla swojego przedsiębiorstwa można się dowiedzieć podczas rozpoczynających się właśnie na MTP targach Drema, Furnica i Sofab.
Te targi to okazja dla producentów mebli, by zapoznać się z ofertą nowości w branży. Dotyczy to zarówno komponentów do produkcji mebli takich jak okucia, obicia, mechanizmy pozwalające na dostosowanie mebli do potrzeb użytkownika itp., ale też maszyn, urządzeń i narzędzi do obróbki drewna.

Wykorzystywanie nowości to obecnie rynkowa konieczność, zwłaszcza dla firm, które chcą budować swoją rozpoznawalną markę. Wciąż bowiem większość mebli produkowanych w Polsce na rynki zagraniczne jest sprzedawana pod cudzymi markami. Nasza produkcja zdominowała także sektor mebli w klasie ekonomicznej. Teraz jednak przyszła pora na zmiany. Dokonaniu tego skoku służą towarzyszące targom warsztaty, wykłady i seminaria.

Są one poświęcone zarówno zagadnieniom projektowym, najnowszym trendom, jak i umiejętnościom związanym bezpośrednio z budowaniem marki, także z wykorzystaniem takich narzędzi jak media społecznościowe.

Temu także ma sprzyjać promocja targów Furnica i Sofab na rynkach zagranicznych. Choć wystawców ze świata na tych imprezach od dawna już nie brakuje, w tym roku wszystko wskazuje na to, że przybędzie także zwiedzających z zagranicy.
- Do zapoznania się z ekspozycją zaprosiliśmy nie tylko producentów mebli z Polski, ale także przedstawicieli kilkuset najważniejszych fabryk mebli z krajów sąsiadujących, które w zakresie produkcji mebli rozwijają się równie dynamicznie - mówi Józef Szyszka, dyrektor obu wydarzeń. - Spodziewamy się sporych grup z Rosji, Ukrainy, Białorusi. To szansa, by otworzyć przed nami kolejne rynki zbytu.

Temu służą między innymi aranżowane przez MTP strefy spotkań.
Wśród zwiedzających główną grupą są oczywiście profesjonaliści. I to zarówno przedstawiciele dużych firm, jak i dziesiątek mniejszych zakładów produkujących meble wyłącznie na lokalne rynki.

Jedni i drudzy podkreślają, że wymagania klientów rosną i żeby im sprostać cały czas trzeba być na bieżąco z najnowszymi trendami.
Zarówno dla nich, jak i dla szerokiej publiczności bardzo ciekawe są odbywające się w ramach targów wystawy Premiery Meble, która jest przeglądem najnowszych rozwiązań w tej dziedzinie. Z kolei w czasie targów Sofab w ramach Forum Trend Design 2016, gdzie można zapoznać się z nowościami, jeśli chodzi o tkaniny obiciowe.