Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolska Platforma też nie jest święta

Paulina Jęczmionka
Rafał Grupiński chce, by wybory szefa dolnośląskiej PO zostały powtórzone. Jego zdaniem, składanie propozycji pracy w zamian za oddanie głosu na Protasiewicza, jest „niezwykle nieetyczne”.

A moim zdaniem, choć w Wielkopolsce mowy o korupcji politycznej nie ma, to nie można też powiedzieć, że partyjne wybory są całkiem wolne od wpływów.

Bo jak zapewnić, że członkowie PO, którzy partii zawdzięczają karierę zawodową, a często są w pracy podlegli czołowym postaciom PO, wybierając szefa partii, zagłosują zgodnie z własną wolą? I jak zapewnić, że nie będą kierować się obietnicami, np. funkcji w samorządzie?

O tym, że chęć utrzymania stanowisk będzie powodem popierania Grupińskiego, mówili zwolennicy Dzikowskiego. A to, że Dzikowski przed wyborami miał proponować stanowiska, wypominali mu ludzie Grupińskiego. Jak widać, w wielkopolskiej PO – niezależnie od frakcji – etyka również jest wątpliwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski