Wielkopolska: Pociągi zmieniają swój rozkład

- Ależ rozkład jazdy nadal zmienia się tylko dwa razy w roku, czyli w grudniu i czerwcu - mówi Łukasz Więcek z Zakładu Polskich Linii Kolejowych PKP S.A. Inne zmiany, w tym i tę kwietniową, kolejarze określają korektami. Mogą je wprowadzać raz w miesiącu. Takich korekt spowodowanych kilkudniowymi remontami torów było w tym roku aż 170. Mnogość tych zmian sprawia, że plakaty z rozkładami rozwieszane na dworcach są nieczytelne dla podróżnych. Korekty wprowadzane są niemal z dnia na dzień.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Poznań: W budynku dworca prace idą pełną parą [ZDJĘCIA]
Poznań: Nowy dworzec. Szkło, windy, schody [ZDJĘCIA]

- Otrzymujemy je tak zwanym telegramem, w którym spółka PLK określa, jaki szlak chce zamknąć z powodu remontu. Na zaopiniowanie zmiany mamy sześć dni - wyjaśnia Krzysztof Pawlak, z Wielkopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. W ten sposób burzony jest rozkład jazdy budowany miesiącami. A proces ten zaczyna się od spotkania z Urzędem Marszałkowskim, który dopłaca do przewozów w obrębie województwa. Później jest spotkanie z przewoźnikiem z sąsiedniego województwa, choćby to był tylko zakład tej samej spółki. Kolejne spotkania dotyczą skomunikowania pociągów, by pasażer mógł się przesiąść z pociągu na pociąg. Tak przygotowany dokument przewoźnik składa do spółki PLK PKP odpowiadającej za to, co dzieje się na torach. Do piątku przewoźnicy musieli zgłosić wnioski dotyczące rozkładu w 2013 r. Do 8 czerwca mogą nanieść poprawki. Grudniowy rozkład ma być gotowy do końca sierpnia.

Zmiany, jakie nastąpią od niedzieli polegają na zmniejszeniu o 24 liczby pociągów spółki Przewozy Regionalne. Kilka połączeń zlikwidowały też Koleje Wielkopolskie. Stało się tak, bo Wielkopolski Urząd Marszałkowski przekaże tym spółkom mniej pieniędzy niż pierwotnie uzgodniono. Z powodu remontów zmiany nastąpią na linii Poznań - Wrocław. Część pociągów pojedzie do Wrocławia przez Jarocin, Krotoszyn i Milicz. 14, 15 a także 21 i 22 kwietnia trasy zmienią: ekspres "Fredro", TLK "Zefir", TLK "Słowiniec", a także TLK "Gwarek", "Pomorzanin", "Orkan", "Kossak", "Przemysław" i "Sielawa". Utrudnieniem dla pasażera będzie to, że między Rawiczem a Wrocławiem zamiast pociągów będą jeździły autobusy.