W czwartkowe przedpołudnie w Poznaniu złożono 11,6 tys. wniosków, z czego 4,6 tys. osobiście. Damian Napierała, zastępca dyrektora Poznańskiego Centrum Świadczeń twierdzi, że najpopularniejszą drogą ich dostarczania jest bankowość elektroniczna.
– Realizacja programu przebiega znakomicie. Gminy są przygotowane w 100 proc. do tego zadania – podkreśla M. Maląg, która w czwartek odwiedziła oddział PCŚ przy ul. Małachowskiego.
Klientów było niewielu, a ci, którzy przyszli zostali obsłużeni w ciągu dosłownie minuty. Anna Darasz, mama trójki dzieci, przyjechała tutaj, bo słyszała, że nie ma kolejek. Za otrzymane pieniądze chce kupić odzież dla dzieci, artykuły szkolne. – Oj, taki zastrzyk finansowy się przyda – dodaje pani Anna.
Sylwia Ratajczak przyszła z synami – Łukaszem i Piotrem. – W domu wypełniłam wniosek, ale nie do końca, bo nie wiedziałam co wpisać do niektórych rubryk – przyznaje pani Sylwia. Urzędniczki pomogły jej uzupełnić brakujące dane.
Grzegorz Karolczyk, dyrektor PCŚ mówi, że w pozostałych czterech punktach też nie ma kolejek. Najbardziej oblegany jest ten przy ul. Wszystkich Świętych. – Czwartek, godz. 12 na Wszystkich Świętych jest 6 klientów, czas oczekiwania 4 minuty – informuje G. Karolczyk, będąc przy Małachowskiego.
Jak to możliwe? – Wystarczy wejść na naszą stronę (pcs-poznan.pl), gdzie jest specjalna aplikacja. Dzięki niej klient chcąc iść do urzędu, zobaczy, gdzie nie ma kolejek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?