Kajakarze tego zakazu nie rozumieją, bo obowiązuje on jedynie na terenie województwa Wielkopolskiego. W Zachodniopomorskiem pływać można.
- Nie wiem, gdzie jest granica rezerwatu. Mówi się, że w nurcie rzeki. Jeśli więc płyniemy, trzymając się prawego brzegu, robimy to zgodnie z prawem, a już na lewym brzegu, gdzie jest kamień papieski, tam gdzie Karol Wojtyła obozował przed wyborem na papieża, już nie wolno wyjść na brzeg - mówi Krzysztof Hancewicz, z kajakowego stowarzyszenia Zwałka.
Rurzyca jest bardzo malowniczą i łatwą trasą.
- To bardzo ładny szlak. Rzeka ma około 24 km, z tego 17 km to jest ciąg jezior, każde z nich ma inny odcień wody, to najczystsza woda w północnej Polsce, ja do dzisiaj używam jej do picia bez gotowania. To jest najpiękniejsza rzeka, na której my uczymy kajakarzy miłości do kajaków i przyrody - dodaje Hancewicz.
Teraz tę przyrodę będziemy mogli podziwiać tylko z brzegu.
- Jestem zaskoczony tym zakazem, faktem jest, że Rurzyca jest wyjątkowo ładna i szkoda ją zadeptywać - mówi Wojciech Rybarczyk, organizator spływów i przyrodnik z Czarnkowa.
Zakaz będzie obowiązywał tak długo, aż nie powstanie plan ochrony rezerwatu. Kiedy się to stanie? Na razie nie wiadomo.
- W planie tym zostanie określony szlak, po którym będzie można się poruszać. Ustawa przewiduje również odstępstwo od zakazu, jeżeli jest to uzasadnione m.in. celami turystycznymi, rekreacyjnymi lub sportowymi i nie spowoduje to negatywnego oddziaływania na przyrodę - wyjaśnia Łukasz Dąbkowski, rzecznik prasowy RDOŚ w Poznaniu. Opracowaniem dokumentu zajął się Klub Przyrodników w Świebodzinie i działający w jego strukturach Pilski Klub Przyrodników.
- Podejmujemy działania, które mają służyć dobru przyrody, a nie tylko człowieka - komentuje Artur Stanielewicz, przyrodnik z Pilskiego Klubu Przyrodników.
Kajakarze są oburzeni.
- Przyrodnicy czasem zapominają, że poza ptaszkami i roślinkami, na ziemi żyją też ludzie i człowiek powinien być najważniejszy - kończy Hancewicz.
Rurzycą pływał Jan Paweł II
Nad brzegiem jeziora Krępsko Średnie w pobliżu Piły, w lipcu 1978, na obozie kajakowym przebywał wraz z grupą studentów kardynał Karol Wojtyła. Spędził tu, ostatni urlop w Polsce. Trzy miesiące później został wybrany na papieża. Rok później, jego przyjaciele postawili mu w tym miejscu pierwszy pomnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?