Kilka miesięcy temu informowaliśmy, że wielkopolskie samorządy niechętnie korzystają z funduszu przywracania połączeń lokalnych utworzonego przez rząd (Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych). Sztandarowy pomysł partii rządzącej, który został zawarty w tzw. piątce Kaczyńskiego okazał się niewypałem.
W sierpniu w ramach funduszu do Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęło jedynie 16 wniosków - 12 gminnych oraz 4 powiatowe. Kwota dofinansowania wyniosła niecały milion złotych, choć w Wielkopolsce do rozdzielnia było 20 milionów (całym kraju po pierwszym naborze w puli pozostało 280 milionów).
- Jednostki samorządu, które złożyły poprawne wnioski w I naborze, podpisały z wojewodą wielkopolskim umowy o dopłatę z FRPA do przewozów autobusowych. Obowiązują one do końca 2019 roku. Otrzymanie dopłaty następuje na podstawie wniosku organizatora (jst) o wypłatę dopłaty za dany okres. Wniosek składa się do wojewody w terminach określonych w umowach. Każdy samorząd musi też przedstawić dokumenty, na podstawie których rozlicza się z przewoźnikiem wykonującym przewozy autobusowe - informuje Tomasz Stube z urzędu wojewódzkiego.
Czytaj też:Wielkopolska: Samorządy nie chcą pieniędzy na ratowanie połączeń autobusowych?
Już w sierpniu zapowiadano, że odbędzie się nabór uzupełniający, ale jak się okazuje tym razem nie zgłosił się ani jeden samorząd. Podobna sytuacja miała miejsce w województwie lubuskim oraz warmińsko-mazurskim, z kolei w pozostałych regionach łączna wartość składanych wniosków rzadko kiedy przekraczała 200 tys. zł.
Przypomnijmy, że już po pierwszym naborze eksperci krytykowali mechanizm przydzielania dofinansowania. - Samorządy muszą się o nie starać co roku, tymczasem powinny mieć zapewnione umowy na okres co najmniej pięciu, a najlepiej dziesięciu lat. Nie pojawiają się także żadne wymogi jakościowe, a dla pasażerów jest istotne czy pojadą rozsypującym się pojazdem, czy też nowoczesnym, niskopodłogowym - tłumaczył w rozmowie z "Głosem" Michał Beim, ekspert w dziedzinie transportu z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Według niego błędne było również założenie, że dofinansowanie może dotyczyć tylko tych linii, które nie funkcjonują od co najmniej trzech miesięcy.
Czy rząd wprowadzi zatem zmiany w niewydolnym systemie? Niestety nic na to nie wskazuje. - Nabór na 2020 roku zostanie ogłoszony niebawem na stronach WUW. Zasady składania wniosków będą takie same jak w naborze na 2019 rok - informuje Tomasz Stube.
Sprawdź też:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?