Jest też wizja polskiego papieża autorstwa Zygmunta Krasińskiego i święta Bożego Narodzenia roku 1918, kiedy do Poznania przyjechał Ignacy Jan Paderewski, a jego przyjazd stał się impulsem do wybuchu powstania. Są powstańcze piosenki i kolędy. Wreszcie są też czasy znacznie bliższe: Poznański Czerwiec roku 1956 i wspomnienie jego pierwszej ofiary Romka Strzałkowskiego oraz czasy rodzenia się Solidarności i legendarna już "Piosenka dla córki".
Akcentów dotyczących ludzi młodych i bardzo młodych jest w tym spektaklu znacznie więcej. Bo to głównie do nich jest on adresowany. To żywa lekcja historii i patriotyzmu, którą powinien zobaczyć każdy. Nic więc dziwnego, że na widowni witani po kolei przez Barbarę Wachowicz znajdują się zawsze przybysze z różnych stron kraju. Niewiele podobnych przedsięwzięć można znaleźć w kraju. Ważne jest też to, że obok zawodowych aktorów, śpiewaków i tancerzy i chóru Teatru Wielkiego w Poznaniu na scenie pojawiają harcerze, młodzież, a nawet przedszkolaki.
Podczas wczorajszego spektaklu Barbara Wachowicz , autorka i narratorka tego przejmującego widowiska, otrzymała z rąk Piotra Florka, wojewody wielkopolskiego, medal "Ad perpetuam rei memoriam - Na wieczną rzeczy pamiątkę".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?