Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park Jana Pawła II w Poznaniu zostaje. Radni osiedlowi podjęli decyzję

Błażej Dąbkowski
Błażej Dąbkowski
Rada Osiedla Wilda podjęła decyzję w sprawie wniosku do prezydenta Poznania o zmianę nazwy parku Jana Pawła II.
Rada Osiedla Wilda podjęła decyzję w sprawie wniosku do prezydenta Poznania o zmianę nazwy parku Jana Pawła II. Grzegorz Dembiński
Rada Osiedla Wilda podjęła decyzję w sprawie wniosku do prezydenta Poznania o zmianę nazwy parku Jana Pawła II. W sesji wzięło udział ponad 100 osób. Choć początkowo niektórzy próbowali zakłócić obrady, dyskusja była spokojna.

Rada Osiedla Wilda w czwartek podjęła decyzję w sprawie wniosku do prezydenta Poznania o zmianę nazwy parku Jana Pawła II na park Łęgi Dębińskie. Taki projekt uchwały złożył jeszcze w listopadzie radny osiedlowy Daniel Łubiński.

Park Jana Pawła II: Wystarczy Krzyż Papieski

Przypomnijmy, że Daniel Łubiński w uzasadnieniu swojego projektu uchwały powoływał się na opublikowany pod koniec ubiegłego roku raport Watykanu dotyczący czynów pedofilskich, których dopuścił się amerykański kardynał Theodore McCarrick. Według radnego upamiętnienie papieża Krzyżem Papieskim w parku jest wystarczające, a większość mieszkańców Wildy częściej używa nazwy Łęgi Debińskie, niż park Jana Pawła II.

Czytaj więcej: Park im. Jana Pawła II w Poznaniu zmieni swoją nazwę? Chce tego radny osiedlowy z Wildy

Sesją, która odbyła się w trybie online, zgodnie z przewidywaniami zainteresowanych było sporo osób (ponad 100). Choć obawiano się, że w trakcie dyskusji nad projektem dojdzie do ostrego starcia między zwolennikami i przeciwnikami obecnego patrona parku, obrady okazały się spokojne. Jedynie na samym początku, niektóre osoby próbowały zakłócić je, wydając m.in. odgłosy mające przypominać kopulację.

- Frekwencja bardzo nas cieszy, chcielibyśmy, aby sprawy Wildy zawsze interesowały tak liczna grono osób - stwierdziła na początku Dorota Bonk-Hammermeister, przewodnicząca Rady Osiedla Wilda.

Pierwszą osobą, która wzięła udział w dyskusji dotyczącej projektu uchwały był jej sam wnioskodawca - Daniel Łubiński, który przypomniał jej uzasadnienie. Radny zaprzeczył, że kieruje nim "antyklerykalna ideologia", jednocześnie zaznaczył, że po publikacji watykańskiego raportu jego obowiązkiem było wsłuchanie się w głos mieszkańców, którzy nie chcą, by patronem parku pozostał Jan Paweł II.

Głosy mieszkańców, społeczników oraz radnych miejskich, którzy postanowili wypowiedzieć się w tej sprawie były podzielone.

- Czy my musimy w tej chwili wywoływać kolejny konflikt, czy mamy ich teraz za mało? Nie ruszajmy tego tematu, zostawmy go. Być może młode pokolenie będzie dążyło do zmiany nazwy, ale z tym poczekajmy. Zajmijmy się stadionem Szyca, Wolnymi Torami, czy terenem po ZNTK, jest tyle roboty

- mówił Lechosław Lerczak, społecznik urodzony na Wildzie.

- Jan Paweł II jest wzorem człowieka pod każdym względem. To był sportowiec, aktor, poeta, ksiądz i na końcu papież - komentowała Lidia Dudziak, poznańska radna miejska PiS.

- Ja w pełni popieram wniosek. Nie powinniśmy się jednak skupiać na tym, czy papież wiedział, czy nie wiedział o molestowaniu dzieci. Do niczego nas taka dyskusja nie prowadzi. Możemy jednak rozmawiać o tym, czy stworzył system przyjazny dla pedofilii. Chcę zwrócić uwagę, co powiedzieli przedstawiciele stowarzyszenia SNAP zrzeszającego ofiary molestowania przez księży. Po kanonizacji Jana Pawła II stwierdzili, że jest to sypanie soli w niezabliźnione rany. Moim zdaniem papież jest już wystarczająco upamiętniony w Poznaniu - komentował pan Jakub.

Sprawdź też: Poznańscy radni Nowoczesnej domagają się zdjęcia krzyża, który wisi w sali sesyjnej urzędu miasta

W dyskusji pojawiły się także argumenty o przemocy symbolicznej wobec osób niewierzących, czy świeckiego państwa. Z drugiej strony zwracano uwagę, że postać Karola Wojtyły należy rozpatrywać w kontekście dużej rozpoznawalności na świecie, a także zasług w obaleniu komunizmu. Kolejne osoby przekonywały, iż łęgi dębińskie są dużo większym terenem niż sam park, dlatego nowa nazwa mogłaby wprowadzać w błąd.

- Może więc poszukamy nazwy, która zjednoczy mieszkańców. To może być przecież park Pojednania

- zaproponowała Aleksandra, mieszkanka Wildy.

Większość za pozostawieniem parku Jana Pawła II

Ostatecznie za zmianą nazwy parku na Wildzie zagłosowało 5 radnych, 11 było przeciwnych, a 4 się wstrzymało.

- Jestem przekonana do nazwy łęgi dębińskie, ale z drugiej strony wiem, że reprezentuję interesy mieszkańców, wiem też, że wielu poczułoby się dotkniętych zmianą nazwy parku - tłumaczyła Dorota Bonk-Hammermeister. Dodała też, że choć zagłosowała przeciwko inicjatywie Daniela Łubińskiego, osobiście ją popiera.

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski