Władysław Kosiniak-Kamysz w Poznaniu. Co mówił o emeryturach, reformie sprawiedliwości i Senatu oraz związkach partnerskich?

Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat PSL na prezydenta Polski w piątek, 7 lutego odwiedził Wielkopolskę. W Poznaniu spotkał się z działaczami partii i dziennikarzami. Poinformował też, że po tym, jak oficjalnie ogłoszona została data wyborów prezydenckich (odbędą się 10 maja 2020 r.), złożył już komplet dokumentów wymaganych do rejestracji jego komitetu wyborczego. Wkrótce ma ruszyć kampania wizerunkowa, a pod koniec lutego - odbyć się konwencja partyjna.

Sprawdź też: Susza w środku zimy. Wielkopolska tego lata będzie przypominać pustynię? "Pozostaje modlitwa o deszcz"

Kosiniak-Kamysz: chciałbym reformy Senatu

W Poznaniu prezes PSL poinformował, że chciałby m.in. dokonać reformy Senatu. Miałby on zostać izbą samorządową z pełną partycypacją społeczną.

- To byłby krok w stronę demokracji bezpośredniej. Różne stanowiska miałyby swoich przedstawicieli - motywował Kosiniak-Kamysz.

Zaznaczył, że ważne dla niego jako prezydenta byłoby wzmocnienie dialogu społecznego, bo obecnie Andrzej Duda, mimo możliwości, które daje mu konstytucja, ustawa o Radzie Dialogu Społecznego, czy choćby sama pozycja w państwie - nie realizuje go w pełni. Według kandydata PSL - obecnie rządzący liczą się tylko ze zdaniem Solidarności, ale inne związki są marginalizowane.

Kandydat PSL na prezydenta: popieramy 13. emeryturę, ale chcemy emerytury bez podatku

Władysław Kosniak-Kamysz w Poznaniu podkreślił, że PSL popiera rozwiązanie w postaci 13. emerytury.

- Jesteśmy gotowi wspierać mądre projekty. W Sejmie całym klubem głosowaliśmy za "trzynastką" - mówił.

Wspomniał jednak o innym pomyśle, czyli emeryturze bez podatku. To pomysł, który narodził się w środowisku ludowców, ale obecnie jest w Sejmie procedowany jako obywatelski. Po pierwszym czytaniu trafił do prac w komisjach.

Czytaj więcej: Emerytura i renta bez podatku i składki zdrowotnej? Sejm zdecydował: będą prace nad projektem. Jakie emerytury i renty będą w 2020 r.?

- Ważne jednak, żebyśmy przyjęli coś lepszego niż 13. emerytura, która jest rozwiązaniem wyborczym. Chodzi mi o emeryturę bez podatku. To będzie rozwiązanie systemowe i gdyby rządzący chcieli przyjmować takie rozwiązania, życie wszystkich byłoby lepsze

- zauważał prezes PSL.

Sprawdź: Zmiany w emeryturach 2020: ile wyniesie waloryzacja emerytur i rent. Od kiedy podwyżka? Emerytura bez podatku, 13 emerytura - kiedy wypłaty?

Kosiniak-Kamysz: "Będę prezydentem wszystkich Polaków"

Kandydat PSL wypowiedział się także o obecnej sytuacji w wymiarze sprawiedliwości. Według niego kadry wskazane przez PiS nie zapewniają tego, by sprawiedliwość zawsze była oddawana obywatelom.

- Brak jest kontroli społecznej nad wymiarem sprawiedliwości. Nic się nie zmieni dopóki nie będzie sędziów pokoju i społecznego nadzoru, wyłaniania sędziów przez społeczeństwo

- podkreślał Kosiniak-Kamysz.

Ocenił, że reformy Zbigniewa Ziobry, który jest najdłużej urzędującym ministrem sprawiedliwości nic nie pomogły, a chaos w sądownictwie tylko się pogłębia. Dodatkowo w opinii kandydata na prezydenta - Andrzej Duda podjął złą decyzję, podpisując ustawę zezwalającą na dyscyplinowanie sędziów.

- Jest galimatias. Potrzebna silnego prezydenta, który to posprząta i ja jestem gotowy. Trzeba uzdrowić wymiar sprawiedliwości. Dyscyplinowanie sędziów powinno być nie za wypowiedź, myślenie czy krytykę. Dyscyplinowana musi być staranność i rzetelność prowadzenia procesów - nie pozostawiał wątpliwości Kosiniak-Kamysz.

Zapewnił, że chce być "prezydentem wszystkich Polaków" i oceniać ustawy przez pryzmat dobra obywateli.

- Jak będzie robiona głupota, jak choćby ustawa o sądach, którą podpisał prezydent Duda, będę ją wetował. A PiS w Sejmie już samodzielnie weta nie odrzuci. Siła niezależnego prezydenta może być dziś bardzo duża - podkreślił szef PSL.

Kandydat PSL o związkach partnerskich

Władysław Kosiniak-Kamysz skrytykował w Poznaniu ewentualne plany podwyższania cen żywności i nowych podatków od niej - choćby podatku od mięsa.

- Nie zgodzę się na żadne podwyższanie cen żywności. To nasz skarb narodowy. Będę za tym, żeby podatek na żywność był jak najmniejszy. Co więcej - zerowy dla tej zdrowej i tradycyjnej - zapewnił.

Zapytany o wprowadzenie związków partnerskich, Kosiniak-Kamysz stwierdził, że skoro politycy przez lata nie byli w stanie rozstrzygnąć tej kwestii, trzeba zorganizować referendum.

Zobacz: