Czytaj: Alkohol na Starym Rynku w Poznaniu tylko do godziny 21? [ZDJĘCIA]
Co robi miasto? Potwierdza, że to ważny problem. Zobowiązuje policję i Straż Miejską do zwiększenia patroli. Prezydent powołał zespół, który ma doprowadzić do wymiany płyty Starego Rynku (i tego, co pod nią). Radni chcą konkursu dla przedsiębiorców, który opłacałby przedsięwzięcia kulturalne - po to by "ukulturalnić" okolicę. Estrada Poznańska podpisuje nowe umowy z restauratorami, które zobowiązują ich dbania o porządek na terenie ogródków, i odsłaniania namiotów w ciągu dnia. Tomasz Kayser, zastępca prezydenta, skierował do prawników zapytanie, czy można zakazać sprzedaży alkoholu w okolicznych sklepach po godz. 21 (to one uważane są za największą zmorę Starego Rynku).
Efekt? Stary Rynek pozostaje bez zmian. Prawdopodobnie dlatego, że zmiany są tylko zapowiadane, a rozwiązania systemowe "dyskutowane". Policja, owszem jest na miejscu, ale nie reaguje, chyba, że ktoś się bije. A i tu często nie nadąża. W każdym razie nie reaguje na wiele przypadków "miękkich": na spacery z butelką, nachalne zaczepiania przechodniów przez pijanych.
Za mało jest w władzach determinacji. Może i dobre pomysły, ale brak w nich energii. Prezydent Grobelny nigdy szczególnie nie interesował się problemem, no może poza pokazowym spacerem po Starym Rynku o północy. To było dwa lata temu. Nigdy oficjalnie nie potępił funkcjonowania klubów go go w sercu miasta, jak zrobił to np. prezydent Sopotu. Od pewnego momentu zasłanianie się brakiem przepisów staje się podejrzane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?