Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Andrzejczak: W Chinach czuć ekspansję sportu, a nie tylko futbolu amerykańskiego

Radosław Patroniak
Praca w Chinach to kolejny etap w rozwoju trenerskiej kariery Wojciecha Andrzejczaka
Praca w Chinach to kolejny etap w rozwoju trenerskiej kariery Wojciecha Andrzejczaka Fot. Archiwum Wojciecha Andrzejczaka
Rozmowa z Wojciech Andrzejczakiem, trenerem Kozłów Poznań, pracującym od września w Chinach.

W jaki sposób znalazł się Pan w Państwie Środka?
Do Chin trafiłem przez Pragę, Wiedeń i Poznań… Od kilku lat współpracuję, z organizacją American Coaching and Teaching Academy, której szefem jest doświadczony trener Jim Criner. Trzy lata temu zaprosił mnie jako prowadzącego na szkolenie do stolicy Czech, duże wrażenie wywarła na nim moja etyka pracy, entuzjazm, wiedza futbolowa oraz znajomość języka angielskiego. Jesienią 2015 r. zrealizowaliśmy dwa kolejne wydarzenia w Wiedniu oraz na nowym Stadionie Golęcińskim. Wtedy też po raz pierwszy pojawił się temat Państwa Środka. Muszę przyznać, że w pierwszym momencie brzmiało to bardzo egzotycznie. Ostateczne potwierdzenie że wyjazd się odbędzie dostałem kilka miesięcy później, w dniu urodzin. Na początku maja ubiegłego roku wylądowałem w Chinach. Przez trzy tygodnie w Pekinie, Szanghaju i Tianjin pracowaliśmy z trenerami i zawodnikami drużyn uniwersyteckich oraz ligi młodzieżowej Great Stone GridIron, w której ćwiczy ponad 6 tys. dzieci w wieku 4-12 lat. Po powrocie do Polski przejąłem obowiązki trenera głównego w Kozłach. W sierpniu pojawiła się „oferta nie do odrzucenia” i od początku września pracuję dla Great Stone GridIron. W firmie odpowiadam za komunikację zewnętrzną czyli kontakty z mediami oraz amerykańskimi organizacjami NFL, USA Football i AFCA. Szkolę także naszych firmowych trenerów i prowadzę zajęcia z grupami młodzieżowymi. Nadal pomagam także chińskiej federacji NAFL w projektach z zakresu edukacji trenerów i zawodników.

Czy przeciętny Chińczyk wie, co to futbol amerykański i jak można jego popularność porównać do tego, z czym mamy do czynienia w Polsce?
Futbol w Polsce rozwinął się bardzo dynamicznie na przestrzeni ostatniej dekady. W Chinach pierwsze mecze w sprzęcie rozegrano dopiero pięć lat temu. Z drugiej strony tutaj od początku jest bardzo mocne wsparcie ze strony państwa. W poprzednim roku reprezentacja uczestniczyła w uniwersjadzie, a Harbin gościł mistrzostwa świata U-19. Młodzi mieszkańcy miast mają znacznie większą świadomość, retransmisje ze spotkań NFL są dostępne w lokalnych telewizjach. Co do warunków fizycznych – sam Pekin ma 45 mln mieszkańców, więc jest z czego wybierać. Musimy wziąć pod uwagę że w chińskim modelu uzdolniona młodzież dość szybko jest selekcjonowana i trafia na odcinek sportów olimpijskich. Z pewnością bardzo prestiżowe będą kolejne igrzyska w Tokio. Oba kraje mają bowiem zaszłości historyczne.

Jak wygląda ekspansja sportu zawodowego w Chinach? Czy piłka nożna zdominowała inne dyscypliny? Czy Chińczycy znają innych polskich sportowców poza Robertem Lewandowskim?
Nie da się ukryć, że piłka nożna i koszykówka to sporty nr jeden i dwa. Prezydent Xi Jingping jest wielkim fanem Premier League. Podczas wizyty w Polsce otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy piłkę z autografami Orłów Adama Nawałki. Kilka miesięcy temu ster kadry objął Marcello Lippi z roczną pensją ponad 20 mln euro. Koszykówka jest również niezwykle popularna. Co do sportowych kontaktów Polska – Chiny to najczęściej można je obserwować podczas spotkań Agnieszka Radwańska kontra Na Li. Robert Lewandowski jest także popularny. Bayern otworzy niebawem swoją pierwszą szkółkę. Władze centralne postawiły także na rozwój sportu zawodowego. Z drugiej strony promują też rekreację. My w lidze prowadzimy zajęcia na boiskach w „pekińskim central parku” i w weekendy można dostrzec bardzo wielu ludzi, którzy biegają, grają w piłkę czy koszykówkę. Wśród seniorów bardzo popularne są siłownie na świeżym powietrzu i zajęcia przypominające zumbę.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski