Wojciech Weiss: Za trzy lata ekstraliga? Dlaczego nie! Trener AZS UAM o tym jak chce zbudować mocny ośrodek piłki nożnej kobiet w Poznaniu

- Oczywiście na razie jest to bardziej ambitny plan niż realna wizja. Mamy ambicje, piękny obiekt i grupę utalentowanych piłkarek. Nie mamy niestety solidnego sponsora. Najbliższe pół roku traktujemy eksperymentalnie, korzystając z dziewczyn z UAM, z byłej Polonii i futsalistek AZS UAM. Za pół roku chcemy jednak pomyśleć o pierwszym awansie, tym bardziej, że będziemy już po wyborach nowych władz macierzystej uczelni. Liczymy więc na jeszcze lepszą współpracę i dodanie animuszu naszym sportowym celom - tłumaczył Wojciech Weiss, trener trzecioligowego AZS UAM, czołowych w kraju futsalistek AZS UAM i selekcjoner kadry futsalistek.

Jego zdaniem przykład Polonii to dobra nauczka także dla jego klubu w tym sensie, że w każdych okolicznościach warto zarządzać finansami w sposób odpowiedzialny i zbilansowany. - Nie zgadzam się z opinią, że pieniądze wpompowane w Polonię przez miasto zostały wyrzucone w błoto. Być może te przeznaczone na bieżącą działalność nie zostały dobrze spożytkowane, natomiast te przeznaczone na infrastrukturę z pewnością się nie zmarnują. Poznań cierpi na brak małych, nowoczesnych obiektów piłkarskich. Kto twierdzi, że boisko przy ul. Harcerskiej będzie stało puste, jest w błędzie. Wiem, że robią z niego użytek już piłkarze Polonii, a pewnie znajdą się też inne kluby chętne do korzystania z tego obiektu. Poza tym widzę jak wygląda sytuacja na naszym obiekcie, trzy miesiące od jego powstania. Ze stadionu akademickiego głównie korzystają właśnie piłkarze i piłkarki, a w grafiku treningów trudno w ogóle znaleźć wolną godzinę - zauważył 40-letni szkoleniowiec poznańskiej drużyny.

Czytaj też: Wojciech Weiss ma otworzyć paniom drogę do Europy

Wiosną byłby on najbardziej zapracowanym trenerem w Polsce, bo przecież oprócz futsalistek, które awansowały do Final Four mistrzostw Polski i trzecioligowego zespołu AZS UAM, prowadzi on kadrę futsalistek, gdyby nie pandemia koronawirusa. Wszystkie rozgrywki w futbolu kobiecym zawieszono, więc w najbliższy weekend nie odbędzie się w Poznaniu wspomniany turniej Final Four, a inauguracja III ligi (19 kwietnia w Poznaniu z liderem KA4 resPect Krobia) też stoi pod znakiem zapytania.

- Mamy już wstępnie zarezerwowany w hali Politechniki Poznańskiej kolejny termin Final Four na 4-5 kwietnia, ale nie wiem, czy do tego czasu wygramy ważniejszy dla nas wszystkich mecz z koronawirusem. Z tego samego powodu pod znakiem zapytania stanął wyjazd kadry futsalistek na czerwcowe turnieje w Chorwacji i Brazylii. Nie mogę też powiedzieć, że na 100 procent zorganizujemy w lipcu akademickie MŚ w Poznaniu. Takich zagadek zresztą jest w polskim i światowym sporcie znacznie więcej - zakończył Weiss, który buduje futsalową potęgę na UAM już od 17 lat. Na trawie robi to dopiero od trzech sezonów, ma więc jeszcze czas, by sięgać po medale MP ze swoimi podopiecznymi, w tej bardziej prestiżowej odmianie kobiecej piłki.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]