- To są dopiero założenia, które będziemy opiniować. Sprawa nie dotyczy bezpośrednio pracowników samego urzędu wojewódzkiego, a jednostek zespolonych z urzędem - wyjaśnia Piotr Florek, wojewoda wielkopolski.
- Wprowadzana jest informatyzacja. Wspólnie organizować można chociażby przetargi. Przedsiębiorcy też zlecają niektóre zadanie zewnętrznie. Tak może być też w administracji - dodaje wojewoda.
Ścięte mają zostać etaty osób pracujących w różnego rodzaju inspektoratach takich jak kuratorium oświaty, inspekcja weterynaryjna czy nadzór budowlany. Utraty pracy mogą się obawiać pracownicy tzw. obsługi, czyli przykładowo księgowi, informatycy, osoby odpowiedzialne za kadry. Ich zadania zostaną outsourcowane, czyli przeniesione do tzw. centrów usług wspólnych. Dzięki temu budżet ma oszczędzić nawet miliardy złotych rocznie.
W ten sposób funkcjonuje już w Wielkopolsce Inspektor Nadzoru Geodezyjnego, którego obsługę zapewnia Urząd Wojewódzki.
Ustawa, która w całym kraju może doprowadzić do zwolnienia ponad 1400 osób, ma wejść w życie od lipca tego roku. Zmiany mają być jednak rozłożone na kilka lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?