Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna o maseczki pracownic marketu Dino. Prawica nawołuje do bojkotu sieci. Inni zachęcają do robienia tam zakupów

Norbert Kowalski
Norbert Kowalski
Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Spór o sieć sklepów Dino wybuchł po tym, jak w internecie pojawiło się zdjęcie pracownicy z maseczką "JBŚ PIS"/zdjęcie ilustracyjne.
Spór o sieć sklepów Dino wybuchł po tym, jak w internecie pojawiło się zdjęcie pracownicy z maseczką "JBŚ PIS"/zdjęcie ilustracyjne. Tomasz Czachorowski
Pracowniczki jednego z marketów Dino w Pile obsługiwały klientów w maseczkach z napisem "JBĆ PIS" znanym z manifestacji Strajku Kobiet. To wywołało oburzenie u niektórych klientów. Sprawa szybko rozeszła się także w mediach społecznościowych, gdzie jedni deklarują, że Dino stanie się od teraz ich ulubionym sklepem, inni nawołują do bojkotu.

Wojna o maseczki ekspedientek z Dino. "Wulgarny, antyrządowy napis"

O sprawie jako pierwsze poinformowało Radio Poznań, do którego zgłosił się oburzony mieszkaniec Piły.

- Stałem w kolejce przy mięsnym i w pewnym momencie z magazynku wyszła jedna pani, druga pani, trzecia pani. Każda z nich na twarzy miała maseczkę ochronną z wulgarnym, antyrządowym napisem, który odnosił się do tego hasła z protestów ulicznych -opowiadał Radiu Poznań wzburzony klient.

Na zdjęciu ekspedientki, które trafiło do sieci, widać maseczkę z napisem "JBĆ PiS". Ten akronim hasła znanego z protestów Strajku Kobiet trafił nie tylko na maseczki, ale także na koszulki. Ostatnio głośno było o Piotrze Rachwalskim, prezesie miejskiej spółki Auqa-Zdrój z Wałbrzycha, wcześniej prezesie Kolei Dolnośląskich, który pozował do zdjęcia w takiej właśnie koszulce. Rachwalski tłumaczył się, że koszulkę włożył w swoim prywatnym czasie i przeprosił tych, którzy mogli poczuć się urażeni.

Zobacz też: Profesor z Uniwersytetu Śląskiego porównuje czerwoną błyskawicę do Hitlerjugend i SS

Wojna o maseczki ekspedientek z Dino. Internet podzielony

Internauci podzielili się w jego sprawie. Tak jak podzielili się teraz wokół ekspedientek z Dino. Jedni się z nimi solidaryzują, inni są oburzeni i nie szczędzą ostrych komentarzy. Na celowniku razem z nimi znalazła się również sama sieć. Coraz częściej pojawiają się nawoływania do bojkotu bądź złośliwego utrudniania pracy pracownikom Dino.

Po tym jak sprawę nagłośniła TVP do akcji wkroczyli także prawicowi publicyści i politycy. Poseł PiS Jan Mosiński zapowiedział, że w poniedziałek będzie chciał rozmawiać w tej sprawie z właścicielem sieci. Wysłaliśmy też pytania do biura prasowego sieci Dino z prośbą o komentarz w tej sprawie. Na razie czekamy na odpowiedź.

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski