Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojska USA w Powidzu: Żołnierzy ma być więcej, ale jest kłopot z kanalizacją. Potrzeba 14 mln złotych

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
Ostatnio pisaliśmy o trwającej w Powidzu wycince drzew pod rozbudowę bazy wojskowej. Stacjonuje w niej polskie wojsko i US Army. W bazie jest jedno z największych lotnisk wojskowych w kraju
Ostatnio pisaliśmy o trwającej w Powidzu wycince drzew pod rozbudowę bazy wojskowej. Stacjonuje w niej polskie wojsko i US Army. W bazie jest jedno z największych lotnisk wojskowych w kraju Grzegorz Dembiński
W Powidzu rozbudowuje się baza wojskowa. Stacjonuje w niej armia polska i amerykańska. Obecnie sieć kanalizacyjna i wodociągowa już pracuje na maksymalnych obrotach. Jeśli nie zostanie rozbudowana przed przybyciem kolejnych żołnierzy, konsekwencje dla środowiska będą poważne.

- Jako gmina nie planowalibyśmy przebudowy sieci wodno-kanalizacyjnej i oczyszczalni ścieków. Słysząc jednak o planowanym zwiększeniu obsady bazy - nie mamy wyjścia. Jeśli ma do niego dojść, trzeba najpierw zwiększyć wydajność urządzeń - zastrzega Jakub Gwit, wójt Powidza.

Czytaj więcej:

Okazuje się, że obecnie sieć wodociągowa, kanalizacyjna i oczyszczalnia ścieków w Powidzu działają już na maksimum swoich możliwości. Wszystko dlatego, że w 33. Bazie Lotnictwa Transportowego, oprócz polskiego wojska, stacjonują także żołnierze armii amerykańskiej. Obecnie ma ich być około tysiąca. Docelowo nawet do dwóch razy więcej.

- Zwiększenie zużycia wody czy działania sieci kanalizacyjnej i oczyszczalni ścieków jest widoczne, ale na razie mieści się w ramach wydajnościowych - mówi wójt. I zaznacza, że gmina złożyła już wnioski do administracji rządowej o dofinansowanie niezbędnych prac. Żeby sieć była w stanie podołać zwiększonej liczbie osób, na modernizację potrzeba 14 mln zł. Polskie wojsko partycypowało przy budowie obecnie działającej oczyszczalni, 19 lat temu. Teraz jest ona przygotowana w taki sposób, żeby mogła obsługiwać zwiększone zużycie latem - w okresie, kiedy Powidz odwiedzają tysiące turystów. Zimą jej wydajność jest mniejsza.

Zobacz również: Armia USA stacjonuje w Wielkopolsce. Jak żyje się mieszkańcom Powidza i okolic?

- Oczekujemy na odpowiedź urzędników i ich pomysłu, jak można rozwiązać ten problem. Liczymy, że obsada bazy nie zwiększy się, dopóki sieć nie będzie na to gotowa - podsumowuje wójt Gwit.

Jeśli stałoby się inaczej, mogłoby to wywołać poważne konsekwencje. - Znam opinie osób, które mówią, że jeśli nie dojdzie do przebudowy, a baza się powiększy, istnieje ryzyko wyrzutów zanieczyszczeń, a co za tym idzie - skażenia środowiska - tłumaczy Paulina Hennig-Kloska, posłanka Nowoczesnej z Gniezna. Według niej najczarniejszym scenariuszem jest nawet zanieczyszczenie Jeziora Powidzkiego - jednego z najczystszych w regionie. Jednak wójt Gwit zapewnia, że do tego nie dojdzie, bo oczyszczalnia ścieków jest zwrócona w drugą stronę - w kierunku strugi Bawół, rzeki Meszny, a dalej Warty.

- Będę starała się pomóc samorządowi uzyskać pieniądze, o które zabiega. Na przebudowę potrzeba około dwóch lat. Chcę dowiedzieć się jaki jest harmonogram przybycia kolejnych wojsk i jak zostanie to skoordynowane - podkreśla Hennig-Kloska.

Sprawdź: Armia USA w Polsce: Kontrakty wojskowe nie dla polskich firm. Wygrywają firmy z Alaski czy Bułgarii. Dlaczego? [WYWIAD]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski