Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojsko chce zwiększyć liczbę rezerwistów. Znajdą się chętni?

Mateusz Szymandera
Wojsko chce zwiększyć liczbę rezerwistów. Znajdą się chętnie?
Wojsko chce zwiększyć liczbę rezerwistów. Znajdą się chętnie? archiwum
Polskie wojsko chce, aby w kraju było więcej wyszkolonych rezerwistów. Ich liczba w najbliższych latach może wzrosnąć nawet trzykrotnie. Ta sytuacja, jak zapewnia Ministerstwo Obrony Narodowej, nie ma związku z trwającym konfliktem na Ukrainie.

Obecnie w Polsce funkcjonuje 100 tys. żołnierzy zawodowych i 20 tys. rezerwistów podlegających pod Narodowe Siły Rezerwowe. Rezerwiści mogą zostać wezwani do służby w sytuacji wystąpienia kryzysu.

Zdaniem MON-u większa liczba rezerwistów pozwoli na podniesienie poziomu ich wyszkolenia. Zwiększy możliwości wojska i pozwoli na przebudowanie jego struktur.

Zobacz: Mogą zabrać twój samochód na ćwiczenia wojskowe! Sprawdź jakie modele biorą

- Liczba posiadanych przez Polskę żołnierzy rezerwy nie wykorzystuje całego potencjału kraju na wypadek kryzysu i wojny - tłumaczy "Głosowi" płk Jacek Sońta, rzecznik MON.

Jak informuje MON w latach 2007-2013 udało się przeszkolić 101 tys. rezerwistów. W tym roku szkolenia przejdzie 7 tys. rezerwistów. Ich liczba wzrośnie od 2015 roku. Wówczas planowane jest przeszkolenie 20 tys. osób. Rok później już 30 tys.
- W kolejnych latach planujemy wzrost liczby szkolonych rezerwistów - zaznacza płk Sońta. - Obecnie jesteśmy na etapie oceny potrzeb i możliwości jednostek wojskowych - dodaje.

Rezerwistą jest osoba, która ukończyła służbę wojskową i została przeniesiona do rezerwy. Możliwość dołączenia do niej mają również obywatele, którzy przeszli służbę przygotowawczą i wyrażą gotowość dołączenia do NSR.

Sprawdź też: Nawet 50-latkowie zostaną powołani do wojska

Obowiązkiem osoby, która została rezerwistą, jest uczestniczenie w szkoleniach prowadzonych od 2010 roku przez wojsko. W ciągu roku nie mogą one trwać dłużej niż 30 dni. Ich terminy znane są wcześniej.

- Polegają na doskonaleniu umiejętności. Nacisk kładziemy na zajęcia taktyczne - mówi Sławomir Roman, oficer WKU w Poznaniu.

Za udział w ćwiczeniach i nieobecność rezerwisty w pracy jego pracodawca otrzymuje wynagrodzenie, nawet do 8,5 tys. złotych rocznie. Żołnierz za każdy dzień ćwiczeń dostaje ok. 70 zł, chyba że u swojego pracodawcy w tym czasie zarobiłby więcej. Wtedy istnieje możliwość wyrównania stawek.

Rezerwiści podpisują kontrakt o współpracy. Trwa on od 2 do 6 lat z możliwością przedłużenia do 50. roku życia. W każdej chwili może jednak złożyć wniosek o zerwanie kontraktu i rezygnację ze służby.

NSR to niejedyny sposób na wzrost liczby przeszkolonych obywateli. Kolejnym jest idea Gwardii Narodowej. Zapowiedziano powstanie oddziałów w całym kraju, także w Poznaniu.

- To inicjatywa społeczna. W obecnej sytuacji geopolitycznej, naszym zdaniem, jest niezbędna - przyznaje Maciej Witzberg, prezes Stowarzyszenia Wielkopolscy Patrioci.

Każde szkolenie gwardzistów ma być złożone z zajęć praktycznych i teoretycznych. Odbędą się ćwiczenia strzeleckie, pierwsza pomoc oraz rozpoznawanie sygnałów ostrzegawczych. Pierwsze poznańskie zajęcia zaplanowano na 20 września.
W Poznaniu do końca roku ma odbyć się kilka turnusów szkoleń. Może w nich wziąć udział nawet kilkaset osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski