Wojsko zawodowe nie ma bowiem w obowiązkach pielęgnowania tradycji polskiego oręża. Pamiętają o swoich zmarłych kolegach, nie tylko tych poległych w Afganistanie, na których pogrzebach nigdy nie brakuje pocztów sztandarowych. Zapominają o tych, którzy zginęli w jednej z najbardziej krwawych bitw II wojny światowej.
Trudno wszak wymagać od żołnierzy, którzy pracują od poniedziałku do piątku od godziny 8. do 15., by poświęcali swój wolny czas na obchody jakichś tam świąt. Rocznica zakończenia walk o Monte Cassino, które kosztowały życie 900 polskich żołnierzy, nie jest najwyraźniej aż tak ważna, by zrywać się w sobotę przed południem z łóżka.
O Monte Cassino wojsko przypomni sobie 15 sierpnia, żeby nie wyszło, że sami nie mają czego świętować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?