Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt Żelazkowa stanie przed sądem

Daria Kubiak
Wójt Żelazkowa Sylwiusz Jakubowski zasiądzie na ławie oskarżonych. Do Sądu Rejonowego w Kaliszu wpłynął właśnie akt oskarżenia przeciwko niemu.

- Prokurator zarzuca oskarżonemu popełnienie czynu z artykułu 231 paragraf 1 kodeksu karnego, polegającego na niedopełnieniu obowiązków ciążących na nim, jako funkcjonariuszu publicznym, w zakresie procedur i formy ceremonii udzielania ślubu i działanie w ten sposób na szkodę interesu publicznego - wyjaśnia Agata Kobiela-Kurczaba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Sprawa dotyczy incydentu, który wydarzył się 21 listopada ubiegłego roku w Żelazkowie. Wójt udzielał wówczas ślubu młodej parze w urzędzie gminy.

Według relacji świadków zachowanie Jakubowskiego, który chwiał się, mylił nazwiska nowożeńców oraz zapomniał o wręczeniu im obrączek wskazywało na to, że jest pijany. Uczestnicy ceremonii wezwali policję. Policjantom nie udało się nakłonić wójta do badania alkomatem. Włodarz gminy zgodził się jednak na przewiezienie do kaliskiego szpitala. Tam pobrano od niego krew na oznaczenie zawartości alkoholu.

Sprawą początkowo zajmowała się policja. Jak informowała wówczas sierż. sztab. Anna Jaworska - Wojnicz, rzeczniczka KMP w Kaliszu, prowadzone były czynności wyjaśniające na podstawie art. 70. par. 2 kodeksu wykroczeń. Według tego artykułu, osoba, która znajduje się pod wpływem alkoholu lub innego środka odurzającego i w tym stanie podejmuje czynności zawodowe, podlega karze aresztu lub grzywny.

Ostatecznie jednak sprawa trafiła do kaliskiej prokuratura, która wszczęła śledztwo.

- Przeprowadzone postępowanie wykazało, że w chwili udzielania ślubu oskarżony był pod wpływem alkoholu w ilości nie mniejszej niż 2,4 promila. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Sylwiusz J. nie przyznał się do stawianego mu zarzutu i złożył wyjaśnienia - dodaje prokurator Agata Korbiela-Kurczaba.

Wkrótce rozpocznie się proces karny. Za czyn zarzucany Sylwiuszowi Jakubowskiemu grozi kara nawet do 3 lat więzienia.

Jeśli wójt zostanie skazany prawomocnym wyrokiem sądu, będzie to oznaczało koniec jego kariery samorządowej. Straci zajmowane stanowisko oraz prawo do startowania w wyborach. To, niestety, niejedyny przypadek, w którym wójt dał się poznać jako osoba nadużywająca alkoholu.

Zimą ubiegłego roku wezwano pogotowie ratunkowe do nietrzeźwego Jakubowskiego, leżącego z rozbitą głową na ul. Staszica w Kaliszu. Załoga karetki, nie mogąc poradzić sobie z opierającym się wójtem, wezwała policję. W szpitalu doszło do kolejnego przejawu agresji z jego strony. Ostatecznie wylądował w policyjnej izbie zatrzymań, gdzie spędził noc.

Po tym incydencie Jakubowski utrzymywał, że uderzył się w głowę i wezwał pogotowie.

W trakcie kampanii przed wyborami samorządowymi w 2014 roku Jakubowski został zatrzymany i ukarany przez policję za jazdę rowerem po pijanemu.

Wójt wielokrotnie zaprzeczał jakoby miał jakikolwiek problem z alkoholem, czy też bywał agresywny w zachowaniu, choć niektórzy jego byli współpracownicy z urzędu gminy twierdzą coś zupełnie przeciwnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski